| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Rzecznik o tłoku w kolejach mazowieckich
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 91.94.67.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2009-08-01 19:27
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Pociag relacji Żyrardów - Warszawa 
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Każdy pociag pośpieszny z Żyrardowa odjeżdzajacy rano - od 5.00 do 10.00 jest przepelniony. Ludzi jada na stojaco, klimatyzacja w tych nowych nie wyrabia sie, tlok, ciasno, stany omdlenia. Jedno slowo prosi sie - upodlenie. czytalam niedawno książke o dojazdach do obozow w czasach stalinowskich - mozna uzywac te same slowa.  Zauważyłam że w wielu instytucjach uslugowych stosowane metody stalinowskie - poniewieranie czlowiekiem, ktory placi za uslugę. jednak uslugodawcy sprzedajacy uslugi w czasach kapitalistycznych i niby demokratycznych - skąd ze maja taka wprawę w metodach stalinowskich. Niedawno po przyjezdzie do Warszawy z Żyrardowa pocjagiem pospiesznym zabralo mnie pogotowie. Stan skrajnego wyczerpania - a przede mna byl jeszcze dzien pracy.  dla firmy Interciti- tylko negatywne opinie. Jesli bede bardziej na siłach podam pozew cywilny.
							 |