| 
						|  |  
							| Wątek: | Turcja Hotel Park w miejscowości Kemer |  
							| Autor: | Czytelnik IP 83.143.102.* |  
							| Data wysłania: | 2009-08-02 12:53 |  
							| Temat: | Turcja Hotel Park w miejscowości Kemer |  
							| Treść: | witam, własnie wrocilismy z upiornego hotelu park w kemer. miejscowosc nawet ok ale
 ceny dostosowane pod ruskich takze uwaga!!
 pokoje sa małe nie zawsze sprzatane chyba ze sie zapłaci dodatkowo, w
 niektorych sa grzyby na scianach i wspollokatorzy czyt. mrowki i karaluchy....
 alkoholu lodu kawy zawsze brakuje, jedzenie jest gorsze niz w obozach
 koncentracyjnych - wszystko po najnizszej linii oporu miesa nie widzielismy
 przez 2 tygodnie prawie wcale, jesli chodzi o ciasta to tez masakra jak sie nie
 przyjdzie punktualnie na posiłek to mozna zapomniec o jedzeniu i trzeba stołowac
 sie na miescie!!!
 z obsługa da sie dogadac ale w pierwszej kolejnosci obsługuja turkow o ile jacys
 zatrzymali sie w hotelu
 z recepcjonistka juz lepiej jest kumata zna angielski ale tez leniwa i czeka na
 napiwki zanim cos załatwi.
 z przykrych niespodizanek to, taka ze w basenie woda nie jest filtrowana ani
 wymieniana ( ja dostałam ostrej wysypki zreszta moj chlopak tez)
 plaza jest kamienista nie jak podaje itaka zwirowo piaszczysta!!! cena za lezak
 to ok 3€ za dzien od osoby!!!
 najlepiej korzystac z miejscowego biura - ginza maja 150% taniej niz rezydentki
 z itaki!!
 |  
 
 
 Odpowiedzi: Turcja Hotel Park w miejscowości Kemer [2009-08-03 19:43 217.96.80.*] Witam,to co Pani pisze to jest kłamstwo w 80%,prawdą jest tylko to że plaża jest kamienista,a miała być piaskowo-żwirowa,a cała reszta to bzdury.Porównywanie posiłków że jedzenia w obozach to już przesada. Jak chce się lepiej jeść to trzeba było jechać do pięciu gwiazdek.Alkoholu raczej też nie brakowało co było widać po pani chłopaku:)) Mam nadzieje że Pani już więcej nie będzie jeżdziła z Itaką  odpowiedz »
  Turcja Hotel Park w miejscowości Kemer [2009-09-14 16:59 79.190.54.*] Witam wszystkich
 Bylismy z mężem w tym hotelu od 26.08.09 do 9.09.2009.
 Przez pierwszy tydzień strasznie na wszystko narzekaliśmy, bo było fatalnie. Jedzenie marne, obsługa niechlujna ibrudna, kieliszki i szklanki śmierdziały brudną szmatą-naczynia myte w komorze z brudną wodą bez płynu i potem płukane w innej brudnej), lód wrzucany do drinków rękami, brudny bar i otoczenie, leżaki przy basenie brudne, woda w basenie nie zmieniana... koszmar jakiś!
 Polacy, którzy przyjechali przed nami narzekali na robaki w pokojach na parterze-my z mężem mieliśmy pokój na piętrze na szczęście bez insektów, kolejne grupy, które przyjeżdżały tak samo narzekały na ogólne warunki życia w hotelu, dopiero kiedy wielką grupą naskoczyliśmy na rezydentkę, coś powoli zaczęło się zmieniać-wyrzucono jednego chłopaka z obsługi, reszta zaczęła bardziej o siebie dbać, zmieniono kucharza dzięki czemu jedzenie uległo poprawie.
 Ogólnie wrażenia - kraj piekny, w mieście zdecydowanie za dużo rosjan, ale hotelu nawet wrogowi nie polecę!  odpowiedz »
 |