|
|
|
Wątek:
|
Pijana kolonistka spadła w balkonu!
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
|
Data wysłania:
|
2006-07-31 12:32
|
|
Temat:
|
Pijana kolonistka spadła w balkonu!
|
|
Treść:
|
Aktualność:
Piętnastoletnia kolonistka spadła z wysokiego balkonu w Zakopanem, ma złamane podudzie i czeka ją roczna rehabilitacja. Dziewczyna próbowała przejść do sąsiedniego pokoju po balustradzie i spadła do oczka wodnego w ogrodzie. Kolonista była nietrzeźwa, kiedy doszło do zdarzenia.
Opiekunowie kolonii nie dopilnowali porządku wśród wypoczywających, rodzice dzieci są zbulwersowani. - Żadna opieka nie była sprawowana nad nimi - mówi ojciec jednej z dziewczynek. - Robiły, co chciały. Każdy mógł wejść z ulicy. Nie było żadnej kontroli. Panie wychowawczynie wiedziały, co się dzieje na balkonach, widziały, że młodzież pali papierosy. Niepokojące i dające do myślenia sygnały o złej organizacji kolonii pojawiły się już w chwili wyjazdu.
- Przyjechał bus, nienadający się do jazdy - mówi inny z rodziców. - Nie było ani konwojenta, ani opiekuna. Jakimś cudem udało skontaktować się z właścicielem - powiedział, że możemy zorganizować sobie taksówkę. Jedna z mam zabrała się z dziećmi, żeby przekazać je opiekunom na miejscu.
Sprawę sprzedaży alkoholu nieletnim bada zakopiańska policja, zdaniem pracownicy pobliskiego sklepu sami opiekunowie przychodzili kupować alkohol dla swoich podopiecznych. Nawet bywało tak, że nauczyciele kupowali, albo ktoś z kwatery - mówi Zofia Stachoń, sprzedawczyni.
Organizatorzy kolonii nie chceili rozmawiać ani z rodzicami ani z wizytatorem kuratorium w Nowym Targu, przedstawili jedynie regulamin kolonii, na którym były podpisy kolonistów.
- Oczekiwaliśmy przynajmniej przeprosin i zadośćuczynienia - mówi ojciec jednej z uczestniczek kolonii. - Odpowiedź była taka, że pan prezes nie ma dla nas czasu, bo zajmuje się właśnie interesami.
|
Odpowiedzi:
 Pijana kolonistka [2008-04-05 18:40 83.20.229.*]
Rodzice zawsze mają pretensje do wychowawców a praktycznie nie znają swych dzieci ,gdy wychowawcy będą zdecydowanie reagować to są do nich pretensje. Owszem wychowawcy są odpowiedzialni ale całą winę ponoszą rodzice i niech się zastanowią jak wychowują Ryszard kol odpowiedz »
Pijana kolonistka [2006-08-02 18:04 81.210.112.*]
To jest skandaliczne. Tylko nie wiem czy dobrze przeczytalam czyzby nauczciele kupowali sami alkohol mlodziezy?
Bo wychowawca kolonijny wcale nie musi być nauczcielem Jezeli byli to nauczciele to rzeczywiście brak slow i oni organizują wycieczki to mozna sobie wyobrazic co sie na tych wycieczkach dzieje. odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-02 01:02 83.6.87.*]
Rodzice dorastającej młodzieży powinni wiedzieć z kim dziecko wyjeżdża.
Jeżeli jest to nabór "z gazety" i nie jest to profilowany wyjazd typu :konie, żagle,skałki to należy sie spodziewać,że wiele dziwnych zachowań może młodzież prezentować.
Z moich 14 lat doświadczeń w tym temacie wynika,że najwięcej trudności wychowawczych jest z dziećmi i młodzieżą z rodzin po rozwodach. Zwierzyły mi się kiedyś - my mamy kłopoty z rodzicami.
Tania kadra złożona ze studentów, to też pewien problem.Niekiedy nie wiadomo kto kogo mógłby wychowywać. odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-02 18:10 81.210.112.*]
Trudno powiedziec ze tania kadra studencka
Uwazam ze jezeli decyduje sie byc wychowawcą to albo nim jestem albo nie i niewazne czy zarobę 1000,- czy 3000,- poniewaz pijaństwo mozna wprowadzić jak zarówno za male tak i duze pieniądze. Tylko przy malych pieniadzach upija sie piwem + wodka , a za duze koniakiem a efekt jest ten sam odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-01 11:49 193.238.16.*]
Na Boga czy TUR TRAGI też muszą być tak stronnicze .Gdyby ten kto pisze w tej rubryce te "rewelecyjne" teksty docierał do źródeł info to wyszłoby, że świat nie dzieli się na "złych" organizatorów i mądre dzieci i ich szlachetnych rodziców.Ale wtedy materiał by nie był sensacyjny , tylko czy TURTARGI mają być senasacyjne i czy muszą podlizywać się klientom biur podrózy odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-01 15:00 212.160.111.*]
Kochany ty naprawde nie jestes w temacie i nie zajmujesz sie organizacją takich spraw , wiec nie mów tu o tym czym sie zajmują tur - targi bo uważam ze takie sprawy tu na tym forum powinny byc omawiane i przedstawiane dla nas tych którzy z tego fora korzystamy . a sprawy tu sa przez zżycie pisane . Organizator Koloni Letnich - " Krasnal " Bolesław - kolonieletni@wp.pl / www.kolonieletnie.webpark.pl odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-07-31 16:32 83.19.227.*]
Zgadzam się z przedmówcą w 100%!!!!!! Rodzice nie zdaja sobie sprawy z tego jakie dzieci mają, a cała winna spada na wychowawców bo przecież na kogoś trzeba zwalić, a bynajmniej nie na swoje dziecko! odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-01 15:06 212.160.111.*]
Biorac dzieci na kolonie które organizuje nie interesuje mnie jkie dzieci rodzice maja . Mottem przewodnim jest dlamnie to ze te dzieci maja do domu wrócic w takim stanie w jakim je od rodziców wziołem fizycznym i psychicznym. wszystko co sie wydarzy na takim wypoczynku jest wina wycdhowawców i organizarora . Nigdy na moich organizowanych koloniach nie było by podobnych sytuacji . Kadre dobieram fachowa , płace zato dobrze ( ok.1000zł brutto) i wymagam . I niemam problemów z dziecmi . A jak sie niestety zdarzy krnombrne dziecko nie umiejace pracowac w zespole to nastepuje konwój do domu i po sprawie . Przysiegam wszystkim ze po jednym takim incydencie cała kolonia chodzi jak zegarek , a jest nieraz i po 150 trybików w tej maszynce . pozdrawiam Bolesław kolonieletnie@wp.pl / www.kolonieletnie.webpark.pl ...... odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-07-31 12:32 83.21.31.*]
Kpiny. Rodzice, którzy nie wychowali swojej córki przez 15 lat myślą, że wychowawca zrobi to na kolonii przez 2 tygodnie? odpowiedz » Pijana kolonistka [2006-08-01 15:10 212.160.111.*]
nie nie zrobi i nawet nie podejmie sie tego , ale musi skoro sie zdecydował na taka prace zadbac o własny tyłek . bo potem bedzie miał problemów niezliczona ilosc ...........
pozdrawiam , bolesław o.k.l - " krasnal " odpowiedz »
|
