Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Turystyka krajowa

Wątek: Inspekcja Transportu Drogowego będzie sprawdzać pilotów i pr
Autor: Czytelnik IP 213.238.87.*
Data wysłania: 2006-08-05 12:36
Temat: Kontrole wycieczek
Treść: Przecież nikt nie zabrania księdzu, katechecie czy nauczycielowi zrobić uprawnień pilota. Są również kierowcy , którzy takoweż posiadają.
Więc w czym problem?
Jeśli pilot jest jednocześni przewodnikiem po obiekcie - to pozwolą mu oprowadzać, jeżeli nie - to robi to inna osoba. Więc po co tyle szumu? Przecieżnie każdy nauczyciel w szkole musi jeździć na wycieczki, tak samo jak nie każdy może uczyć matematyki i angielskiego jednocześni - jak ma uprawnienia potwierdzające kwalifikację - to poszę bardzo. Więc w czym problem?
Dodam, że znam księży (także pastorów) którzy zrobili uprawnienia pilotów wycieczek, aby "nie można się było przyczepić".
Przecież to proste. I jakoś zrobienie uprawnień nie sprawiło im kłopotu. Pewnie , że są konkurencją. Ale legalną !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
I taką należy szanować !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Oczywiście nie chodzi mi o skrajności - aby ktoś za chwilę nie dodał, że aby wynająć autobus na wesele czy pogrzeb, to też z pilotem .... Boi tu nie o to chodzi .... Ale cóż - żyjemy w kraju absurdów - i nawet jeżeli wprowadzane są jakieś uregulowania porządkujące pewną dziedzinę - zawsze znajdzie sięktoś kto znajdzie "jakieś luki" aby zakombinować.
Motywacja do legealnego prowadzenia działalności jak ch.....

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:

Kontrole wycieczek [2006-08-05 13:23 87.99.33.*]
Przepraszam bardzo, ale czy ksiądz, katecheta, nauczyciel, instruktor harcerski, przodownik czy instruktor PTTK, przewodnik GOT PTT czy jakaś społeczna kadra różnych towarzystw zajmujących się programowo turystyką musi koniecznie zrobić państwowe uprawnienia pilota wycieczek, aby zorganizować i poprowadzić społecznie wycieczkę autokarową dla parafii, grupy młodzieży czy członków stowarzyszenia w którym się udziela? Czytając Twój i podobne głosy odnoszę wrazenie, że w naszym kraju mimo zapewnień i pozornych powierzchniowych ruchów warstw "geologicznych" , tak naprawdę, w głębszych pokładach niewiele sie zmienilo. Wydawanie w Polsce ministerialnych zarzadzeń oraz wprowadzanie coraz to nowych i ostrzejszych działań względem oragnizowania turystyki, znajduje się nadal w gestii osób kierujących się przestarzałymi, z minionej "epoki" schematami, kiedy to wszystko dało się zaparagrafowac i obwarować ściśle podpunktami, równocześnie otwierając tym samym drogę kombinatorom i "kręgom uprzywilejowanym" i umożliwiając im dorwanie się do koryta. Myślę, że jest tylko jeden kraj na świecie, gdzie regulacje prawne dotyczące przewodnictwa mogą być zbliżone do tak totalitarnych jak w Polsce. Tym krajem jest - być może ... Korea Północna. Normą prawną w krajach Europejskich jest to, że: - Przewodnictwo turystyczne i pilotaż wycieczek jest _wolnym zawodem_ - tak jak zawód dziennikarza, aktora, piosenkarza czy ulicznego żebraka. Organizowanie kursów, szkoleń itp. jest dobrowolne. Kiedy w połowie lat 90-tych wprowadzono ustawę turystyczną przy wielkim szumie medialnym, że jest to "dla ochrony klienta", przy okazji ustalania zabezpieczeń finansowych biur i kategoryzacji hoteli, udało się tylnymi drzwiami przemycić do ustawy cały pokomunistyczny bagaż kretyńskich regulacji dot. przewodnictwa i pilotażu wycieczek. Słuchając i czytając od lat różne wypowiedzi, przeraża mnie poziom niewiedzy i ignorancji, i samoprzekonania, że to normalne, że w innych krajach przepisy są podobne, itd. itp. Napiszę krótko - bzdura ! W naszych Polskich warunkach mieliśmy tylko jeden krótki okres normalności - lata 1990 - 1995. Pytanie: komu to przeszkadzało? Oczywiście rzeszom dawnych działaczy wydających państwowe pozwolenia pilotów, których główną kwalifikacją była deklaracja współpracy z SB, i którzy zostali nagle odstawieni od koryta. Kiedy konsultowano projekt ustawy turystycznej były głosy ze strony ekspertów zagranicznych: zabezpieczenia finansowe biur jak najbardziej, ale zawód pilota czy przewodnika jest w większości krajów UE wolnym zawodem i nie ma czegoś takiego jak państwowe uprawnienia! Ale oczywiście nikt tego nie słuchał bo na nieszczęście turystyka w tym kraju jest kompletnie marginalną gałęzią gospodarki i mało kto się na tym zna. Dlatego, za cenę (zapewnę niższą niż 17,5 tys USD) Sejm SLD-PSL-oswski klepnął ustawę w ostatnich dniach urzędowania. No i mamy dzisiaj - ach jak pięknie - dziesiątki dodatkowych państwowych, etatów drogie... odpowiedz »

Kontrole wycieczek -paranoja! [2006-08-05 18:48 87.99.33.*]
Ciekawych rzeczy się tu dowiadujemy. Jeśli ktoś zrobi kurs pilota i przewodnika, to nasze władze laskawie pozwolą mu poprowadzić wycieczkę autokarową. A jeśli Inspekcja Transportu Drogowego stwierdzi, że prowadzący wycieczkę nie ma pańswowych papierów, to potraktują go jak przestępcę. Kodeks wykroczeń:Art. 60(1) (67) § 4. (69) Kto: 1) wykonuje bez wymaganych uprawnień zadania przewodnika turystycznego (...) - podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny. Stanowienie tak chorego prawa i takie pomysły są ogólnie nie do zaakceptowania. Czy inicjatorzy tworzenia takiego chorego prawa i nękania ludzi bezsensownymi kontrolami nie widzą, że to jest totalitaryzm w najgorszym wydaniu? Rzeczywiście upór naszych władz, które nie chcą przyznać praw publicznych społecznym działaczom różnych instytucji i stowarzyszeń zajmujących się programowo organizowaniem w swoim środowisku krajoznawstwa i turystyki dowodzi tylko, jak fałszywe są ich twierdzenia o chęci budowy spoleczeństwa obywatelskiego. Czy tych kontroli nie można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego czy nawet do unijnego Trubunału Sprawiedliwości? odpowiedz »

Kontrole wycieczek -paranoja! [2007-03-16 22:39 83.5.156.*]
A jak jeżdżę na wycieczki pociągiem, to może mnie sprawdzić pan konduktor, czy mam przewodnika, czy nie może...? Ha. ha, ha. odpowiedz »

Kontrole wycieczek -paranoja! [2007-03-19 09:22 83.24.16.*]
Może sprawdzić inspektor w danym mieście - wycieczka nie siedzi w pociągu non stop.
To nie o to chodzi - zjednej strony prowadza ludzie bez uprawnień i doświadczenia (i to nie chodzi o te 5-10 wycieczek dla swojej klasy; to trzeba poprowadzić 50 lub więcej imprez). Z drugirj strony kontrole chronią swój rynek pracy i tłum oszołomów tez jest przewodnikami i krzywdzi wycieczki.
Ale chyba juz lepsza kontrola niz jej brak.
odpowiedz »

Kontrole wycieczek -paranoja! [2007-03-19 11:14 87.99.0.*]
"Może sprawdzić inspektor w danym mieście - wycieczka nie siedzi w pociągu non stop." Ludzie! Czy wam już całkowicie odbiło z tymi kontrolami? Pamiętam takie kontrole w stanie wojennym. To co? Wracamy do wypróbowanych metod z czasów totalitaryzmu? odpowiedz »


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij