|
Wątek:
|
Plaga żmij w Polsce
|
Autor:
|
Czytelnik IP 213.158.196.*
|
Data wysłania:
|
2009-08-16 22:47
|
Temat:
|
Plaga żmij w polskich lasach
|
Treść:
|
Witam srdecznie:) Mieszkam w lesie w okolicach Wieuszowa - mieszkamy tu ok 1-go roku. Jestem mieszczuchem od urodzania. Moje pirwsze spotkanie ze żmiją zygzakowatą nie bylo przyjemne, słyszałam od sąsiadów że są lecz nie bardzo się tym przejełam do momentu kiedy moje dwa psy nie zostały przez nie pokąszone. Dobrze że telefonicznie skontaktowałam się z lekarzem który pisał pracę na temat żmij zygzakowatych. Moje psy przetrawały dostały -adrenalinę i sterydy-potem cudem w jednej z hurowni wrocławskich dostałam szczepionki(nie powiem jak to załatwiła ale były bardzo drogie) Wszystko to graniczyło z cudem ale się udało. Plaga to małe słowo są ich roje-uważajcie. Szczpionka powinna być podana do trzech godzin po ukąszeniu. Czy na pogotowiach ich nie ma dlatego że są tak drogie,czy dlatego że szypko się przeterminowane-pytanie do Ministerstwa. Żmije Zygzakowate są pod ochroną a życie ludzkie nie????? Troszkę o tym jak się ich pozbywać-najlepszym lekarstwem jest wykaszanie terenu. Gdzie jest ich multum w jerzynach i w dolnej częsci drzew iglastych. Pozdrawiam patrzcie pod nogi i na co stąpacie. pssssss:) Jak przegonić żmije-najlepij wykaszać teren ( nie lubią hałasu) Joanna D-DW
|