|
Wątek:
|
Praca, która uskrzydla - stewardessy i stewardzi
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.33.17.*
|
Data wysłania:
|
2009-09-29 18:28
|
Temat:
|
Stewardessa...?
|
Treść:
|
a Ja Ci powiem tak: kursy to strata pieniędzy i czasu. Obecnie rekrutację prowadzi kilka dobrych linii lotniczych takich jak np Emirates. Zadna linia lotnicza nie będzie chciała nawet spojżeć na Twój dyplom z takiej szkoły dla stewardess, ponieważ rekrutacja to egzamin z osobowości - kurs w szkole nauczy Cię być kimś kim nie jesteś, tylko na potrzeby rekrutacji (dyskfalifikacja). Proponuję po prostu zadbać o wygląd: wyleczyć zęby (wszystkie), zrobić manicure, zadbać o cerę, a następnie przygotować niezbędne dokumenty takie jak: CV w j. angielskim, fotografie paszportowe (rownież z uśmiechem - wbrew europejskim standardom), kilka zdjęć z życia codziennego (bez alkoholu i papierosów), oraz oficjalne w reprezentatywnym ubraniu - wszystkie z pięknym szczerym uśmiechem i z delikatny makijażem; następnie przyda się także trening na basenie - ok. 5 godzin na raty pod kątem pływania wyczynowego - 25 metrów - jeżeli masz możliwosć to najlepiej taki trening odbyć w ubraniu (bo tak to wygląda na szkoleniu i późniejszym egzaminie), jeszcze lepiej jeżeli umiesz holować kogoś przez 25 metrów. Do przygotowań można również zaliczyć język angielski - konwersacje, konwersacje i jeszcze raz konwersacje (pamiętaj o stresie, który często uniemożliwia zrozumienie nawet najbardziej prostych wyrażeń). To jest szkolenie, które jedynie może Ci pomóc coś zdziałać, a i tak nigdy nie masz 100% pewności, a nawet 55%, że zostaniesz przyjęta. Cabin Crew to ludzie, którzy powinni być zawsze uśmiechnięci (ale nie uchachani), wzbudzający zaufanie - stąd taki nacisk na urodę (zawsze ulegamy osobom atrakcyjnym), ale też są to ludzie, którzy muszą umieć krzyczeć, a wręcz sterroryzować i wydawać polecenia, od których wykonania zależy bezpieczeństwo-tylko podczas ewakuacji, na którą mamy zazwyczaj ok. 90 sekund (150 osób). A jeżeli chodzi o Ryanair - nie warto pracować dla kogoś kto wymaga opłaty za szkolenie, które możesz wykorzystać jedynie u niego - każda linia prowadzi je inaczej, żadna nie respektuje szkoleń innych przewoźnikó. Nie warto pracować dla kogoś kto nie szanuje pracownika ani klienta (chociażby plan wprowadzenia opłaty za toalete na pokładzie - kpina). Życzę powodzenia :)
|