| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Dolina Charlotty - raj dla chcących naprawdę odpocząć?
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 95.48.137.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2009-10-04 16:26
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Dolina Charlotty - raj dla chcących naprawdę odpocząć?
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								List otwarty do własciciela Doliny Charlotty Mirosława Wawrowskiego Szanowny Panie  Napisałem do Pana w dniu 16.08.09r prywatny list z opisem "wyczynów" pańskiego pracownika parkingu, który niszczy samochody klientów gdy ktoś zaparkuje w innym rzędzie niż on sobie wymyśli. Niestety do dnia dzisiejszego nie raczył Pan odpowiedzieć , ani zająć jakiegokolwiek stanowiska. Jestem Pana postawą zażenowany i zniesmaczony. Swoim  milczeniem aprobuje Pan postępowanie parkingowego bandyty i debila.  Pracownik ten jak najszybciej powinien zgłosić się do psychiatry. Przeglądałem tez internetowe forum na temat Pańskiej działalności  w Dolinie Charlotty i nasuwają się niestety bardzo smutne wnioski. Otóż biorąc pod uwagę zdarzenia, które maja miejsce w Dolinie Charlotty i których doświadczają pańscy klienci m.in. takie jak beznadziejna organizacja wesel, pijana obsługa podczas wesel, oszukani w różny sposób klienci chcący zorganizować u Pana wesele, tragiczne wypadki w parku linowym, niszczenie samochodów klientów przez obsługę parkingu itd. to wyłania się zatrważający obraz usługi świadczonej przez Pańską firmę.Myślę , że dąży Pan do profesjonalizmu  w prowadzeniu usług hotelarskich i gastronomicznych na wysokim poziomie, a tu .....totalna amatorszczyzna !!!!! Brak wyobraźni, arogancja i debilizm niektórych Pana pracowników  oraz braki organizacyjne powodują, że proponowana przez Pana usługa powoduje wręcz zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia pańskich klientów Jak tak dalej będzie się działo w Dolinie Charlotty to plajta jest blisko, albo coś gorszego. Mimo wszystko nie życzę Panu źle rysa
							 |