|
Wątek:
|
Zmiany w ruchu na drodze do Morskiego Oka
|
Autor:
|
Czytelnik IP 213.17.236.*
|
Data wysłania:
|
2009-10-20 00:25
|
Temat:
|
Organizacja ruchu w drodze do Morskiego Oka
|
Treść:
|
Kiedyś jeździło się autobusem PKS-u do Morskiego Oka i nikomu to nie przeszkadzało! Teraz z ciężkim plecakiem trzeba wędrować na piechotę albo płacić ciężką kasę woźnicom! Takie poczynania sprawiają, że schroniska w polskich Tatrach pustoszeją, a turyści i taternicy uciekają na słowacką stronę, gdzie do wszystkich schronisk, które mają połączenia drogowe można dojechać samochodem po uiszczeniu stosownej opłaty. To przecież paradoks aby nie popierać polskich schronisk i zmniejszać atrakcyjność turystyczną regionu przez stwarzanie sztucznych utrudnień ! Jeśli nawet TPN nie zgadza się na połączenia autokarowe ze względów ekologicznych, można przecież stworzyć system transportu akumulatorowego (jakieś większe Melexy). A pomysł dodatkowej opłaty za dojazd do Palenicy do już prawdziwy skandal ! Janusz - TOP (turysta i taternik)
|