Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: ITAKA - opinie!
Autor: Czytelnik IP 93.105.145.*
Data wysłania: 2009-11-18 00:17
Temat: chris blue beach
Treść: Witam….
Jestem tutaj by Wam cos opowiedzieć o pracy na Cyprze - zwłaszcza o sposobie traktowania ludzi i szacunku do ludzi, którzy pracują poniekąd na wizerunek człowieka, który to zatrudnia (byłem 2 sezony kelnerem(czyt: popychajem - polakiem) w tej restauracji 2006 i 2007)-wszystko w ramach przestrogi-opinia ta jest z mego punktu widzenia - NIEPALACEGO I POLSKIEGO być może subiektywna-powiem szczerze, iż szkoda, ze nikt tego nie zrobił przede mną tego co ja teraz bym i ja miał wcześniej ta wiedze, która na ich temat posiadam teraz…..

Cała ma "JAKZE SWIETNA PRZYGODA" zaczyna się w malej wsi Episkopi Village kolo Kurion Beach niedaleko od Limassolu za Kolossi tuz za wioska Erimi (skąd odjeżdżają autobusy do najbliższego miasteczka jakim jest Limassol) w restauracji

"CHRIS BLUE BEACH" Cafe Bar Restaurant.
Kourion beach.
Tel.(+357) 25991052, 99515391
Fax: .(+357) 25 936022
Savvasz3@hotmail.com

(taksówka z Larnaki do Episkopi w nocy o 3-ej nad ranem to 70 Euro-oczywiście Mercedesem ;-] )

Jak z nazwy wynika właścicielem jest Chris (prosty 55-cio letni farmer uprawiający ogórki, który to uczy ludzi z wykształceniem wyższym czymże sa "PUBLIC RELATIONS"), człowiek, który mówi kiedy masz iść jeść z tym WYMOWNYM znakiem(ruch reki w kierunku ust połączony z krotka wypowiedzią brzmiącą "lafaji"), który pokazuje spracowanymi od grzebania w ziemi rękoma, a idziesz jeść to co Ci dadzą - zawsze masz wybór - jajka i frytki (frytki żresz przez cały czas pobytu-chyba ze Ci zbrzydną to ich nie jesz wcale), jadąc i decydując się na parce w jakże luksusowej JEGO restauracji dobrze by było wiedzieć z czym się parasz: a wiec menu nie jest skomplikowane-frytki zawsze i ze wszystkim - zastępczo chleb (nawet czasem PITTA jak Ci jego zona "RZUCI Z ŁASKI" na uciechę),a sa: chicken nugets, scambi, fish fingers, stare już ryby z lodówki, dziabana podobno jagnięcina - śmierdząca psem pieczonym-czy koźlęcina, nitki z serem uchodzącym za parmezan-bez SOSU!!
BO ZA DROGI… i w niedziele nawet czasami kurczak-bardzo rzadko bądź szaszłyki i szeftalie).
Aha bym był zapomniał -sa niby 2 posiłki(ja byłem tam bez kontraktu..ale i Ci którzy byli tam na kontrakcie również Polacy-schemat zagwarantowanych w kontrakcie 2 posilqw JEST OCZYWIŚCIE TEN I TAKI SAM JA DLA INNYCH ;-]): rano kanapka miedzy 9:30 a 11:00 (w sezonie czyli wtedy kiedy sa 2 zmiany-nie ma wyboru z czym chcesz-po sezonie robisz sobie jaka zechcesz-jak nie ma starej matrony i nie filuje) i obiad:miedzy15:00 a 18:00 w sezonie-zależnie jeszcze od tego czy się jest kelnerem czy pracownikiem na kuchni i 2 drinki miękkie dziennie(kawa w kuchni o ile nie dasz się złapać, a konfidencji nie brakuje - zwłaszcza kobiety o włosach farbowanych koloru białego; przyłapana - karana i okrzyczana)-pod koniec pracownicy z kuchni jędzą w kuchni jak psy-czasami jak to miało miejsce z moja dziewczyna kiedy 1x pracowała na kuchni-jadła poranna kanapkę o 16:00-bez komentarza…
choc nie jestem kielczaninem tak i mnie wtedy się SCYZORYK w kieszeni otworzył - bleet

Żona Eleni(brzydka i zniszczona kobieta, która szkaluje i donosi Chrisowi na załogę z zazdrości - zwłaszcza dziewczyny sa u niej na celowniku)-ma swojego szpiega stara Cypryjkę, która obierając ziemniaki i marnotrawiąc każdą trafnie wybrana minutę swej pracy na odpoczynek, obserwuje po czym robi DOBRE UCZYNKI I WRAZENIE donosząc…a Krzysiek-nazwany później Jepettem (posiada swoje drewniane kukiełki - NAS!!
Które po rozszyfrowaniu jego polityki nie robią NIC WIECEJ niźli to co zostało im nakazane bądź rozkazano - za myślenie się tam nie płaci).
Otóż w załodze pracowali z nami ludzie z czeskiej rep.(uczestnik prog. ERASMUS - umiał się posługiwać angielskim, niemieckim, francuskim i swoim własnym czeskim-był: TROUBLEMAKEREM ), był tez Litwin-kolejny TROUBLEMAKER - dlaczego..? - otóż: umiał angielski, rosyjski, trochę niemiecki i swój własny litewski - aha i studiował MICRO I MACRO ekonomie…
pisze o tym gdyż ja jestem kolejnym niewygodnym(ukończone studia ETI - czyli wykształcenie wyższe magisterskie), któremu ot chociażby za swoja w sezonie 13h prace oczekuje przynajmniej solidnego jedzenia-i nie musi to być drogie FISHMEZE, ale łyżka sosu do makaronu by się zdala..w sezonie sa dwie zmiany-poranna przyjeżdża kolo 8:30 chociaż w grafiku jest od 9:00 i trwa do 18:30 a nocna zmiana od (najczęściej ale nie zawsze mimo i wbrew czasem grafikowi) o 14:00-zalezy jaki jest ruch-a w sezonie jest straszny i "darcie kopary" jest na każdym jednym kroku, przeszkadza im wszystko i zawsze- Jepetto jak się pomyli i opierdzieli nie słusznie i nawet jeśli go właśni synowie oświecą - i tak nigdy nie przeprosi i nie dziękuje - nie wchodzi to w jego zakres - jego zakres to ogorki, farma i PUBLIC RELATIONS - oczywiście cypryjskie…
ale o tym dalej…dzień wolny w sezonie jest mniej wiecej 1 w ciągu 2 tyg, a wierzcie lub nie w pierwszym miesiącu stopy z bąblami(czyt: pęcherze z wodą) na nich wam w dupe wejdą - i nie żartuje - wygodne adidasy bo w innych nie można…i dziewczyny byłoby fajnie by były LADNE I SWIECILY DUPAMI I CYCKAMI-wtedy macie szanse u starszego rozwiedzionego synalka-który kupuje inne nacje swoim BMW coupe koloru złotego, Rumunki się posypały…no coz…
aha bylbym zapomniał: ubezpieczenia żadnego nie odprowadza, za nadgodziny tez nie placi-a jakby tego było jeszcze mało zabiera jako zabezpieczenie 100funtow na wypadek gdybyście chcieli w sezonie odejść bez wczesniejszego uprzedzenia-ale on Was może zwolnic od zaraz ;)….ogólnoeuropejskie prawo ma mocno powazaniu-48h roboczo tydzień i 8h dzien pracy tez go nie interesuje-były 2ie Rumunki dobre w tym co robily-postanowily odejść-za pozno powiedzialy-były na kontrakcie-zrobil im pranie mozgu, powiedział "iż może zabrac im polowe wynagrodzenia i ze ma do tego prawo" dziewczyny podejrzewam z racji braku wykształcenia nie zanegowały tego i przebukowaly bilety na miesiąc pozniej-ze mna jest inna historia-ja kontraktu nie miałem-wiec ze mna inaczej pogrywal i pogrywa..

Zamierzałem się z tym zgłosić w Limassolu na

ul. Roswelta do "LABOUR RELATION OFFICE for complains"
tel. GoGo 255-622-80,
Evi 255-622-76

…ale ręka rękę myje a juz jest po sezonie wiele wiec pewnie nie zdzialam-ale wy macie szanse-nie dajcie sie manipulować i wdeptywać w ziemie jak robaki-ja za duzo nie mówiłem, nie pytałem, nie dokazywałem na tyle ile oczywiście starczało mi nerwów, obserwowałem by moc to napisac…jeśli się uda i przyjadę raz jeszcze na Cypr-może to deczko naprawie-zywie taka nadzieje…czas oczywiście pokaze…

Synowie: najstarszy Timmy (rozwiedziony 30to paro letni człowiek niewielkiego nawet jak na cyprusa wzrostu odzwierciedlenie ojca-tylko NATURALNIE młodszy ;])-zacznę może od niego: on również jest pracownikiem u swojego własnego ojca, pracując za barem wydając niejednokrotnie każdemu rozkazy, obecnie rozwiedziony nie wiem czemu z zona-ale wiem ze szuka "DUPECZEK DO RUCHANIA"- jak to powiedział, na razie na celowniku są Rumuńscy nasi sąsiedzi - a raczej sąsiadki - w tej chwili, a dzień mamy 28.XI.2007 obraca już 2gą-nie ma w tym nic teoretycznie złego pod warunkiem ze nie wynikają z tego różnice w traktowaniu i faworyzowaniu załogi-pierwsza Rumunkę zostawił po miesiącu-niekiedy rzucając nawet do dzisiaj teksty "ZMIEN MINE BO JAK NIE TO CIE W TWARZ WYRUCHAM ", obecna jego zabawka(małomówna 25letnia Rumunka ) jest tu razem z młodszą siostra i matka (szczerze powiem nie wiem jak ta matka może na to wszystko patrzeć - niby torowanie sobie i dziecku lepszej drogi do lepszego niby bytu-pozwalając się zabawiać własnym dzieckiem-nie wiem…bez komentarza..)

Młodszy: Savas - człowiek bez wykształcenia wyższego-NA PEWNO!! - który to obraca niegdyś kelnerkę (Vajda) a od 2 lat pracująca za barem i uchodząca za jego miłość, dziewczynę narodowości litewskiej w wieku kolo 22 lat, która wiedze o współczesnym świecie ma na poziome jej tlenionych na kolor słowiańskiej nacji-który to kolor cieszy się strasznym uznaniem w krajach opalonych Cypryjczyków ;)
Obecnie jak mi wiadomo człowiek ten czeka na operacje - ma "jakiegoś" raka, jest po chemioterapii wychodzą mu wlosy-ale dokazywać i tak nie przestaje-mimo iż maja mu wyciąć jajka -czy Bog wie co jeszcze-wielce żartowniś ze wreszcie i mnie krotko strzyżonemu polakowi dorównał…on to przywozi i odwozi ludzi do pracy swoim przewytrawnym Mitsubishi koloru włosów swej własnej obcokrajowej "wybranki serca".

Najmlodsza: Istnieje tez córka: Marina-wiek kolo 21 lat-studiuje, najmniej ma do czynienia z tym wszystkim, deczko zazdrosna o inne dziewczyny choc ona jedyna posiada "wybranka serca" narodowości swej wlasnej-a nie tańszego z punktu widzenia funta cypryjskiego kraju z bloku wschodniego, do którego to przywykli by sobie "ot tak poponizac i pozaliczac"-jak to Jepetto mawial o Rumunce "nim odjedzie każdemu zrobi loda-ZA DARMO(SHARMUTTA)".

Jest tez czlowiek pochodzenia pakistańskiego czyli skore swa wlasna posiada koloru PRZYPALONEGO ;), który to jest prawa ręka szefa wśród najemnikow-sprzedaje po 3x krotnej cenie wiec ustala i pcha ludzi manipulując by kupowali to co się na qchni starzjeje-niestety drogie panie z rodu slowianskiego macie pecha i szczęście żeście ladne-po nie udanej próbie w 2006 kiedy to czarny podbijał najpierw do Suzanny Słowaczki czyli tez Słowianki, potem była Kaska z Wawy, z która chciał również na osobności konwersować to jednak obie te dziewczyny studiowaly-wiec musiały wracać do swych własnych krajow-natomiast sytuacja ulegla zmianie tegoz roku kiedy to he improve his own confidence ofiara na szersza skale padła Polka z Olsztyna(Aneta) - (podobnie jak wcześniej wspomniana konfidencja ona również farbowana) blondynka pracująca na kuchni skończywszy bankowość postanowiła iż zrobi się nietykalna-w końcu nie na darmo daje czarnemu dotknąć owocu zakazanego prawda(a miała czym świecić dla Pakistańca na pewno-dla mnie..no coz-ja nie lubię głupoty a wiec i białego farbowanego koloru)-wiec tak oto polka po wcześniejszych nieudanych próbach i podbojach Pakistańczyka w poprzednich latach pada ofiara gdzie uważa ze jest wygrana-czarny obiecuje e matka kupila już pierścionki zaręczynowe, prawa ręka szefa za wszystko płaci, realizuje i spelnia-wiec i w pracy jest lepszy wiec bossowie nie maja nic przeciwko, zresztą sami tez dymaja blok wschodni wiec to nawet lepiej, ale nie zapominajcie drogie panie iż Cypr jest już w UE a Pakistan nie-wiec czarny usilnie szuka wizy od 9juz lat na Cyprze i chyba mu się uda-bo olsztynianka wraca gdyż w Olsztynie tylko po bańkowości ciężko o prace-a czarny podaje wszystko na talerzu - tyle tylko ze nie wnikacie pewnie jakiego jest wyznania-wiec u niego w kraju nawet jak wróci NIKT GO NIE UKAMIENUJE A WAS MOGĄ wystarczy ze powie na glos publicznie 3x ze go zdradziła i mogą was ukamienowac-i to nie jest katolicyzm-oni to zrobią a chrystus was nie ochroni…

Reasumując: ponizanie-nawet przy klientach, jedzenie straszne, prze3mywanie paszportów, brak ubezpieczenia, brak zaplaty za nadgodziny i najlepsze cytaty "forget about Poland, forget about Romania-here it’s Cyprus ", nierówne traktowanie (niepalący brak przerw na papierosa-NIESTETY!!) zwłaszcza jeśli nie dacie sie dymac…ja wy3malem-2x po 4mce…oby nigdy więcej….

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij