|
Wątek:
|
Zabytkowa kopalnia uratowana!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 217.153.80.*
|
Data wysłania:
|
2006-08-30 12:56
|
Temat:
|
szkoda podziemii kopalni
|
Treść:
|
Kilka lat temu (okolo roku 2000) w polskiej edycji National Geographic znalazl sie list starych gornikow polecajacy zwiedzenie kopalnii "Ignacy" jako wielkiej atrakcji. Od tego czasu staram sie o jej zwiedzenie. Rezultat: nie ma zgody na zjazdy w weekendy i grupa ma miec 10 osob. Pani bierze moj numer telefonuy i obiecuje powiadomic o najblizszym zjezdzie grupy (jestem sklonna wziac dzien urlopu). Nigdy nie oddzwania. Potem zjazdy wstrzymuja. Dzis, kilka lat pozniej, kopalnia ma byc zasypana, a o czesci nadziemnej toczy sie dyskusja - czy da sie ja zachowac. A przeciez na swiecie takie obiekty na siebie zarabiaja. Ale moze tam: reklamuja sie, nie sa czynne wylacznie w dnia robocze, tworza jakas baze turystyczna. U nas otoczona milczeniem (wiedza o niej nieliczni), nie reklamowana perelka odejdzie pewnie w niebyt ku zalowi nielicznych fanow. A przeciez moglaby byc wielka atrakcja gdyby zechciano ja naprawde udostepnic. Szkoda Magdalena
|