|
|
|
Wątek:
|
POT pozostanie
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
|
Data wysłania:
|
2004-01-10 22:02
|
|
Temat:
|
CZY POTRZEBA WIĘCEJ POTU?
|
|
Treść:
|
branży chyba udało się wybronić POT. Choć nie odpowiadam za jego powstanie, mam gdzieś kilogramy opinii, na temat potrzeb jego utworzenia, wałkowane w Sejmie i innych instytucjach. Także z radosnymi doniesieniami, iz turystyka wreszcie zacznie być traktowana jak gałąź gospodarki narodowej, nie zaś zabawa. Jako rubryka w pozycji "przychody", nie tylko "koszty". Sam sugerowałem, iż POT "trzeba bronić jak Nicei", na tej samej zasadzie - "Nic o nas, bez nas", albo "nie odrzucajmy wcześniejszych rozwiązań, które nawet nie miały czasu na sprawdzenie się".
Zwykle na boisku po obronie następuje kontratak - jakie są więc turystycznej branży pytania, aby nie powiedzieć - żądania, by nie była gorzej traktowana, niż inne gałęzie gospodarki krajowej i niż turystyczna gospodarka w innych krajach.
Gdzieś, kiedyś jeden z dyrektorów POIT-ów komentował 11 września - nasz kraj ograniczył promocję, bo rynek kurczył się, Węgry ją zinsentyfikowały, bo nastąpiła redukcja podróży transatlantyckich.
Jak w starym dowcipie, o afrykańskim kraju, dziś przeganiającym nas w turystyce - jeden komiwojażer twierdzi, że butów nie da się sprzedać, bo wszyscy chodzą boso - drugi odkrywani nieograniczony rynek zbytu.
Mirek Czerny
|
