|
Wątek:
|
Pojawia się coraz więcej szkół o profilu hotelarskim
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.31.71.*
|
Data wysłania:
|
2009-12-06 19:34
|
Temat:
|
Coraz większe zapotrzebowanie na pracowników hoteli?
|
Treść:
|
Kochani,
Liczy się jakość a nie ilość. W latach 90 Technika Hotelarskie należały do jednych z najbardziej elitarnych i obleganych szkół w Polsce. Egzaminy zdawało się w kuratorium oświaty, obowiązywała rejonizacja. Uczeń musiał osiągać bardzo dobre wyniki w nauczaniu aby pozyskać ten zawód w Gdyni, Wiśle czy Tarnowskich Górach. A teraz? o zgrozo w każdej małej miejscowości jest taka szkoła. Zastanówmy się proszę, czy ich nadmiar nie jest szkodliwy dla uczniów, nie obniża poziomu edukcji absolwentów? Absolwencie zastanów się proszę, jakie będziesz miał szanse zdobycia pracy po szkole Hotelarskiej kończąc szkołę w Szprotawie bądź w Krynicy? Czy szkoła w miejscowości mało atrakcyjnej turystycznie jest w stanie uczniom zapewnić wysoki poziom nauczania?, zebrać odpowiednio wykwalifikowaną kadrę dydaktyczną z takich przedmiotów jak hotelarstwo, wyposażenie obiektów hotelarskich, zarządzania i języków obcych? Znając życie, nauczyciele z innnych przedmiotów zawodowych (ekonomicznych bądź gastronomicznych) będą uczyć się nauczanych przedmiotów wraz z uczniami? Jestem na NIE. Z perspektywy absolwenta wydaje mi się, że hotelarki powinny znajdować się w dużych miastach, gdzie łatwiej zdobyć praktyki, posiąść znajomość języków obcych i wyjść do świata, gdyż jest to zawód nastawiony na poznawania ludzi i świata Daro
|