|
Wątek:
|
Współpraca agencyjna z Itaką
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.78.96.*
|
Data wysłania:
|
2009-12-14 22:55
|
Temat:
|
Współpraca agencyjna z Itaką
|
Treść:
|
Szkoda,że tak są pewni, że będzie im się wiodło tak dobrze. Każde biuro ma swoich klientów stałych , ja nie ma umowy z Itaką i też bardzo potraktowano mnie lekceważąco- zabolało.A biuro prowadze naście lat!Ale w moim mieście są też takie agencje, które niedbale podchodzą do swoich klientów,że klienci przychodzą do mnie i niestety nie moge im proponowac oferty Itaki. A i moi klienci nie mogą kupic nowego produktu, innej bazy hotelowej i kierunków, ktore ma tylko Itaka ( z wjątkami). Nie wiem o co chodzi.Nie ma u nas ich salonu.Tylko biura agencyjne.Nie jestem nowicjuszem na tym rynku ,ale tego nie rozumiem. Ubolewam nad tym,że przez decyzje pracowników -przedstawicieli handlowych-regionalnych nie mogę sie rozwijac. Nie rozumiem tez tych absurdalnych limitów sprzedaży.Skąd czerpią dane ,ze sezon 2010 u X ma by 150tys. ,a y 50 tys.?Każdy sezon jest inny!!!A teraz po 2009 rok 2010 ma byc podobny,a może słabszy.Co z wykonaniem limitu sprzdazy np. do marca czy kwietnia,czy touroperatorzy są tak krótkowzroczni i tak np.u mnie najwiecej sprzedaję w maju i w czserwcu, pytam co wtedy? Może ktoś potrafi mi na to wszystko odp. i rozjasnic mi umysł bo czasami mysle,ze zglupiałam i otępiałam w tej branży. I warto czasami byc skromnym....
|