|
Wątek:
|
W Karpaczu powstaje hotel Gołębiewski
|
Autor:
|
Czytelnik IP 77.254.88.*
|
Data wysłania:
|
2010-02-19 20:25
|
Temat:
|
syf kiła i mogiła
|
Treść:
|
Właśnie wróciłem z tej budowy i muszę powiedzieć że wracam oszukany na kupę kasy. Miałem umowę podpisana jako podwykonawca i pan z którym podpisałem umowę nie wywiązywał się z niej. Po wykonaniu 3/4 pracy powiedział ze nie zapłaci nic. Jaka tu sprawiedliwość. Poza tym co tam się dzieje... !!! BHP to jest pojęcie nikomu nie znane, nie wspominając o zasadach sztuki budowlanej. Tynki kładą przy temp. -5 kiedy w pokoju jest śnieg... na ścianach porastają glony!!! A grzyb na tynkach prawie w każdym pokoju. Takie ściany są szpachlowanie a potem tapetowane. Grzyb przy pierwszej okazji wyjdzie i pozatruwa ludzi. Pomijam że wody trzeba szukać nawet brać ja z przerębla tak PRZERĘBLA a za wszystko trzeba płacić. za to że wózkowy podstawia paletę materiału niezbędnego do pracy każdorazowo kwota 0,5 l wódki żenada. podwykonawcy sa traktowani bez szacunku jak bydło przeklinam tą budowę
|