| 
				
						 |  
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Biura podróży też mają problemy
							 | 
						 
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 83.6.9.*
							 | 
						 
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2010-04-20 17:55
							 | 
						 
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Pył uziemił też turystów
							 | 
						 
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Dzisiaj od Pana Piegata z Warszawskiej Izby Turystyki otzrymalismy taka informacje..... jeśli nie doszło do rozpoczęcia  imprezy, to w przypadku propozycji przez biuro  nowego terminu wyjazdu , ale po wyższej cenie, klient ma prawo zrezygnować z udziału w niej. Ale  organizator ma obowiązek prawny dokonać pełnego zwrotu dokonanej przez klienta wpłaty,także bez żądania  kary umownej. Tłumaczenie  przez organizatora sytuacji jako spowodowanej siłą wyższą, w tym przypadku nie ma podstaw prawnych.W przypadku skierowania sprawy do sądu  klient uzyska pozytywne postanowienie  wraz z zasądzeniem kosztów procesowych oraz odsetek..... Czy zgadzacie sie z tym ????
							 | 
						 
					 
					 
				
 
			
		
				 
				Odpowiedzi:
				 Pył uziemił też turystów [2010-04-22 07:49 95.160.144.*] 
ja mam tn sam problem z biurem Selectours wylot był opóźniony o kilkanaście godzin więc wcześniej odstępiłem od umowy, jednak po wyliczeniu przez biuro podróży z 3400 zł chcą oddać jedyne 600 zł czyli 2800zł kosztował mnie wyjazd na parę dni do Egiptu (22-27 kwiecień czyli niecałe 6 dni) z którego odstapiłem, nie skorzystałem z niczego. Wyliczenie jest proste na 6 dni 2 osoby lecą do Egiptu za 600 zł???? Skorą chcą oddać tylko tyle to z tego tak wynika, że przelot kosztował 2800zł Jest to po prostu kpina. Chyba pójdę z tym do sądu. Pozdrawiam  odpowiedz »
  Pył uziemił też turystów [2010-04-22 14:25 78.8.35.*] 
Według warunków uczestnictwa, które się podpisało w biurze, klient, który odstepuje od umowy w dniu wylotu otrzymuje jedynie 20 % wartosci całej imprezy. Dlatego wyszła kwota 680 zł. Ja też jade na wczasy za dwa tygodnie i mam nadzieje, ze wtedy juz bedzie wszystko ok. nie wykupilam wczesniej ubezpieczenia od kosztow rezygnacji, bo stwierdzilam, ze jest mi to nie potrzebne. teraz niestety wiem, ze zle zrobilam. bo jezeli ma sie takie ubezpieczenie w cenie to biuro musi wtedy zwrocic cala wartosc wyjazdu. Magda  odpowiedz »
  Pył uziemił też turystów [2010-04-22 17:48 83.20.19.*] 
Poczytaj dobrze warunku ubezpieczenia od rezygnacji. Raz że zwrot jest do 80% dwa że działa wtedy gdy ludzie chorują, umierają a nei ot tak sobie rezygnuja  odpowiedz » 
				 |