|
Wątek:
|
Warszawa: Rodzice zaskarżyli organizatora kolonii o krzywdze
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.47.*
|
Data wysłania:
|
2006-10-09 09:44
|
Temat:
|
Rodzice skarżą organizatora kolonii
|
Treść:
|
Dzieci są ewidentnie winne! Szkoda, że rodzice tej dziewczynki nad która znęcały sie "biedne prześladowane" nie złożyli skargi. Natomiast niestety kara zgodnie z przepisami NIE MOŻE mIEC ZNAMION ZNECANIA SIĘ. Czyli bez biegów, pompek - może zaszkodzić, nie można utrudniać kontaktu z rodzicami, zastraszać. Natomiast może biegi były w programie, może dzwoniąca komórka przeszkadzała w zajęciach? Jako kadra po przeszło 50 wyjazdach musze stwierdzić, że wychowawczyni źle to poprowadziła. Trzeba było zadzwonic do rodziców, tych winnych, nawet zagrozc wyrzuceniem, lub zawiadomieniem policji o przestepstwie (i że rodzice nie reagują, a ma się związane ręce, a to zagraża bezpieczeństwu pozostałych dzieci). U mnie nawet mamusia wylatująca do Szwajcarii znalazła fukająca babcię, która wnuka, który dręczył grupę odebrała. I byłoby ok, własne 4litery kryte. Cyniczne? A tacy rodzice nie sa cyniczni? Cena nie ma nic do rzeczy - sa obozy w namiotach po 500 zł fantastycznie prowadzone. Niech sie ośrodek nie reklamuje.
|