|
Wątek:
|
Episkopat chciałby czerpać zyski z pielgrzymek
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.13.22.*
|
Data wysłania:
|
2006-10-10 12:09
|
Temat:
|
pielgrzymka od św.alberta
|
Treść:
|
bylem na pielgrzymce z bedzina. dwa autobusy intensywna i ciekawa trasa, dobry duszpasterz. nawet codzienne msze sw. nie byly w stanie ograniczyc agresywnego i prymitywnego zachowania niektorych uczestnikow tego wyjazdu. w grupie grylowala "wszechwiedząca" Mira i jej kumpel Jacek. Ten ostatni zrwyzywal nawet ksiedza że postow nie przesztzega i takie tam ćmoje z babą swoją walił. Pilota to ciągle się czepiał a to od hitlerowców go wyzwał a to od bezczelnych az ten chcial wysiąść i zostawić wycieczke. do tego nie byl jeszcze katolikiem. wstyd jak holera. a najgorsze to zachowanie przy jedzeniu.....byly bufety samoobsługowe.....
|