|
|
|
Wątek:
|
Plaga żmij w Polsce
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 91.94.250.*
|
|
Data wysłania:
|
2010-06-25 22:50
|
|
Temat:
|
Plaga żmij w polskich lasach
|
|
Treść:
|
Witam, mieszkam w małej miejscowości pod Warszawą. Tu u nas jest tego pełno. Las mamy 10 m. od domu, a w lesie bagna i rowy, czyli idealnie dla tego dziadostwa. Szczerze powiem że od kwietnia do sierpnia las omijamy jak się da. Niestety nawet na spacer nie da się wyjśc, poprostu jest niebezpiecznie. Mam małą corkę jest uświadomiona jak wygląda ten gad i jak jest niebezpieczny, co ma robic i wogóle, lecz żmija jak leży w lesie jest praktycznie nie widoczna, uwierzcie! Wygląda jak patyk albo liśc z daleka a z blizka to już może byc za puźno na reakcję. Widziałam ją setki razy podchodzą do domów, małóo tego zdażały się przypadki że wchodzily do nich. Co lato przeżywamy ten sam koszmar. Na podwórku mamy poodgradzane te kawałki placu gdzie operuje słońce i może się trafic że zachce jej się tam wygrzewac, dla bezpieczeństwa dziecka oczywiście- wie że tam nie wchodzimy! Boi się nawet nie da się namówic na spacer z pieskiem do lasu(w kaloszach oczywiście). Naprawdę są mało widoczne. Widziałam ich w życiu wiele i potrafią byc dłuższe niż te w opisach. Kiedyś jedna wygrzewała mi się przy wózku w którym na szczęście spało dziecko, (nie wstało z niego). Mąż ją zabił ale to też nie jest taki proste, zdechła dopiero jak ją trafił w łeb i tylko nie mówcie że miałam ją wynieśc do lasu!, albo poprosic ją grzecznie aby opuściła łaskawie moją posesję! Są niebezpieczne i jest tego plaga naprawdę, nie ma spaceru, czy przejażczki rowerowej bez doznań typu uważaj żmija!Nie da się poprostu życ w zgodzie z tym gatunkiem. Wchodzą do domostw to nie jest ciekawie, ja idąc rano do sklepu muszę patrzec pod nogi! Pozdrawiam i patrzcie pod nogi (na ile to możliwe oczywiście)
|
Odpowiedzi:
 Plaga żmij w polskich lasach [2011-06-16 15:36 83.24.183.*]
zawsze uczono mnie , ze to przebywa w Biszczadach, a one róznorodnej masci pełzaja pod Warszawa i Minskiem Mazowieckim. W poniedziałek miałam przygode na działce. Na wykoszone, zaludnione,z grajacym radiem wtargnał gad ponad 1,5 m, na koc rozłozony pod domem i gotowy do ataku. A szybkosc miał wyjatkowa, w sekundach pokonywał metry. Zabawa sie skonczyła i szukam pomysłu jak to wystraszyć. Jestesmy w posiadaniu kilku fotografii, zapewniam nie były to żmijki 50 cm, tylko okazy, jednego sasiad typuje na eskulapa, poniedziałkowy okaz to albo bardzo stara zmija , albo waż wygladajacy strasznie. odpowiedz »
Plaga żmij w polskich lasach [2010-06-30 22:53 83.31.242.*]
Witam, ja też mieszkam pod lasem i żmija (chyba) podeszła do mnie jak siedziałam z rocznym dzieckiem na kocu pod domem, czy ktoś z państwa wie może co zrobić, jak to złapać? gdzie wywieźć? kto może pomóc? odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2012-07-14 16:43 91.231.33.*]
odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2010-09-19 21:57 94.196.171.*]
Ja mam ten sam problem. Zamierzam rozpocząć budowę domu, ale kilka dni temu obok mojej działki kobieta została ukąszona przez żmije, więc poważnie się zastanawiam czy nie sprzedać działki i nie kupić w innym miejscu. Z tego co wiem nie da jej się pozbyć. Trzeba poprostu zwiększyć czujność. odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2010-09-26 16:59 79.191.131.*]
Ja jednego gada zatłukłem , jak wszedł do pokoju gdzie spałem. Pierdoli mnie co będziecie pisać na mój temat. Prawda jest taka, że to gówno jest wszędzie. odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2010-09-26 17:01 79.191.131.*]
zgadzam się z tobą odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2010-09-26 17:00 79.191.131.*]
Zgadzam się z tobą. odpowiedz » Plaga żmij w polskich lasach [2010-07-14 22:11 213.25.208.*]
Trzeba żmije przycisnąć patykiem koło samej głowy po czym przesunąć szybko rękę i schwytać ją za samom głowę by nie miała ruchu do ukąszenia. Odejść od domu na około 300m i wypuścić żmije w teren na którym nie zamieszkują ludzie. odpowiedz »
|
