Forum turystyczneTurystyka forum
Biura turystyczne
Baza turystyczna
Turystyka biznesowa
Turystyka krajowa
Turystyka zagraniczna wyjazdowa
Transport
Gastronomia
Turystyka zagraniczna przyjazdowa
Turystyka na świecie
Inne związane z branżą
Temat dowolny




Forum grupa: Biura turystyczne

Wątek: Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
Autor: Czytelnik IP 82.146.232.*
Data wysłania: 2006-10-19 15:28
Temat: Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
Treść: Byliśmy wraz z żoną i córką po raz trzeci z Funclubem na wczasach i niestety po raz ostatni. Dlaczego?
Pobyt może być, za niewielkie pieniądze nie można się spodziewać luksusów, ale podróż powrotna to za każdym razem horror!
Ta firma niczego się nie nauczyła przez ostatnie lata. Powrót to zawsze przekładana wielokrotnie godzina wyjazdu i walka o miejsca w autokarze.
W tym roku podczas wyjazdu z Makarska wykwaterowano nas o 10:00 i złożono bagaże w biurze Funclubu. W tym czasie byliśmy na plaży. Po powrocie okazało się, że biuro, to kantor, a korzystać z toalety mogliśmy w barze obok, gdzie barmanka patrzyła na nas jak na intruzów. Wyjazd miał być o 21:00, lecz został przełożony na 1:00. Tak też przypuszczaliśmy i uzbroiliśmy się w cierpliwość, ale...
o godzinie 22:00 zamknięto kantor, a o 23:00 zamknięto bar. Stoliki barmanka pozasłaniała, a my musieliśmy siedzieć na schodach, a nasza córka spać na podeście pod szafę chłodniczą z lodami. Po mojej interwencji przyjechała rezydentka i powiedziała, że tak jest zawsze i nie mamy się jej czepiać - to wina Funclubu.
Od 23:00 do 1:30 siedzieliśmy na schodach bez dostępu do ubikacji i łazienki, a przecież czekała nas długa podróż.
Przyjechał autokar i się okazało, że są wolne tylko trzy miejsca zupełnie na końcu autokaru. OK, usiedliśmy tam, chociaż wcale nie ma miejsca na nogi, bagaż podręczny. Patrzę, a pilotka i Instruktorka siedzą same. Proszę je, aby usiadły razem, a moja żona z córką za nimi. Co zrobiła się za awantura... Gdyby nie inni zbulwersowani wczasowicze, to kierowca i pilotka chcieli nas wysadzić z autokaru.
Po przyjeździe do Poznania okazało się , że zaginęła nasza największa torba. Spisaliśmy oświadczenie, ze zostanie nam zwrócona na koszt Funclubu. Minęły dwa dni okazało się, że torbę zabrała instruktorka widnsurfingu i jak chcemy torbę odzyskać to mamy sobie radzić sami - tak powiedział facet z Funclubu. Po wielu kłótniach torbę odzyskaliśmy, po .... dwóch tygodniach.
Reasumując, firma życzliwa do pierwszych kłopotów, potem nieżyczliwość nieuprzejmość, bałagan.
Wyjazdy tej firmy sprzedaje też Oskar.
Kto chce niech z nimi jeździ...
Adam

OdpowiedzPowrót do drzewa wątku

Odpowiedzi:


Powrót do wątkówOdśwież


Zgłoś problem z tą stroną »

Ogłoszenia praca turystyka, w turystyce


© 2024 FORUM-TURYSTYCZNE.PL. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu i zawartej w nim polityki cookies.
strona główna | kontakt | reklama | linki
Ta strona używa COOKIES. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Szczegóły w regulaminie.
OK, zamknij