|
Wątek:
|
Bardzo proszę o zdanie na temat biura podróży Itaka
|
Autor:
|
Czytelnik IP 85.222.86.*
|
Data wysłania:
|
2010-07-15 19:27
|
Temat:
|
Bardzo proszę o zdanie na temat biura podróży Itaka
|
Treść:
|
W zeszłym roku byłam z Itaką na 12 dniowej wycieczce objazdowej Bella Italia we Włoszech i jestem zadowolona. Wycieczka powiedziałabym adekwatna do ceny. Bardzo dobry autokar z kilmatyzacją non stop i fajnymi kierowcami. Pilotka zaangazowana, chciała pokazać grupie jak najwięcej, choć nie każdemu przypadło do gustu jej poczucie humoru. Zwiedziliśmy mnóstwo, większość miast z przewodnikami (Wspaniały przewodnik w Weronie). Jedzenie - śniadania w wersji kontynentalnej wzbogaconej ale dla Europejczyka nadal skromne. Na obiadokolacje serwowany jest natomiast makaron w najróżniejszej postaci. Nie było natomiast problemu z uzupełnianiem zapasów w supermarketach. Najwięcej zastrzeżeń można mieć do poziomu hoteli. W większości z nich nie było klimatyzacji, co było dość problematyczne, ponieważ w lato jst we Włoszech naprawdę gorąco. Jeden był dość obskurny i pamiętał chyba czasy Mussoliniego, a drugi zlokalizowany był koło torów kolejowych i na dodatek miał łazienkę tak małą, że można było brać prysznic siedząc na muszli klozetowej. Pozostałe hotele były natomiast w porządku, a jeden, w którym nocowaliśmy trzy doby - absolutnie przyzwoity. Trzeba natomiast pamiętać, że na takich wycieczkach hotel służy tylko do umycia i przespania się, bo następnego dnia zazwyczaj rusza się w drogę. W moim przypadku nie było natomiast takich sytuacji, że pokój był tak fatalny, że nie chciałam w nim zostać. Generalnie jako oferent rozsądnych cenowo wycieczek objazdowych Itaka do tej pory się sprawdziła w gronie moich znajomych. Ja trafiłam do nich z polecenia kolezanek, która była z nimi we Francji i Włoszech. Mój wyjazd nie był idealny, ale też w wakacyjnym nastroju na pewne drobne niedociągnięcia przymykaliśmy oko. W tym roku znowu jadę z Itaką , tym razem na zwiedzanie Francji właśnie i mam nadzieję, że wrócę zadowolona. Nie mam Pozdrawiam wszystkich podróżników. Anka z Warszawy
|