|
Wątek:
|
Zabranie dziecka za granice wiąże się z załatwieniem wielu f
|
Autor:
|
Czytelnik IP 89.72.176.*
|
Data wysłania:
|
2010-07-17 10:27
|
Temat:
|
Zgoda rodziców na wyjazd agraniczny
|
Treść:
|
Aniu! Znalazłam cos takiego, więc cytuję. Sama zabieram córkę i jej koleżankę na tydzień do Lwowa. Koleżanka będzie miała zgodę własnych rodziców, poświadczoną notarialnie, ja na wszelki wypadek biorę zgode ojca mej córki (jesteśmy po rozwodzie). Cytat ze strony http://e-prawnik. pl/domowy/prawo-rodzinne/rodzice-a-dziec i/odpowiedzi/wyjazd-wakacyjny-dzieci-zgo da-drugiego-rodzica. html Zgodnie z treścią kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską (nie ma więc znaczenia fakt, żę Pana starsze dziecko ma już 16 lat). Władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, a skoro tak, to oboje w równym stopniu mają prawo i obowiązk zarazem decydować o dziecku, bowiem kodeks rodzinny przyznaje obojgu rodzicom jednakowe prawa w zakresie sprawowania władzy rodzicielskiej, i to bez względu na to, czy rodzice są małżeństwem. Każdemu z rodziców przysługuje pełnia władzy z wyjątkiem istotnych spraw dziecka, o których rozstrzygają rodzice wspólnie, a w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy. Trudno ocenić, czy w opisanym przypadku z cała pewnośćią mamy do czynienia z takimi istotnymi sprawami dziecka. Skłaniamy się jednak do twierdzenia, iż wyjazd na ferie do nich nie należy, a co za tym idzie nie jest konieczne wspólne podejmowanie takiej decyzji przez rodziców. W praktyce oznaczałoby to, że nie jest Panu potrzebna zgoda matki na wyjazd z dziećmi za granicę na ferie. Dla porównania taką istotną sprawą mogłoby być podjęcie nauki za granicą przez dzieci, do czego zgoda obydwu rodziców byłaby już niezbędna. Życzę udanych wakacji - Krystyna z Warszawy
|