Odpowiedzi:

Itaka NIE oszukuje klientów [2010-08-13 15:36 77.236.0.*]
Takie są fakty:
bilet na kolejkę w Nicei kosztuje 7 euro dla osoby dorosłej (powyżej 9 roku życia); oto link odsyłający do cennika: http://www. trainstouristiquesdenice. com/en/petit-train-nice. php
Równie dobrze można zarzucać, że bilet kosztował 0,99 euro, tylko na jakiej podstawie? Poza tym, 10-minutowy rejs na Wyspę św. Małgorzaty, następnie opuszczenie statku oraz 10-minutowy powrót do Cannes, czyli dowóz w tę i z powrotem jak autobusem w mieście kosztują 11,50 euro, oto link do strony z cennikiem: http://www. trans-cote-azur. com/cannes-ile-sainte-marguerite. php
Podany jest nawet rozkład jazdy - jak w przypadku autobusów.
Tylko że rejs tej grupy nie polegał na dowozie i odwozie na wyspę, lecz trwał godzinę i było to opłynięcie wysp: Św. Małgorzaty, Św. Honorata, St. Ferreol, wzdłuż Przylądka Antibes i Juan Les Pins oraz Promenady Croisette. Taka specjalna formuła jest opisana na stronach firmy Horison IV, której statkiem grupa płynęła (punkt drugi: "przejażdżka morska wokół Wysp Leryńskich, czas trwania 1 godzina") . Statek ZOSTAŁ WYNAJĘTY NA WYŁĄCZNOŚĆ GRUPY, czego wszyscy, którzy płynęli są świadkami i cena takiego rejsu wynosi 13.00 euro. Taka kwota widnieje na ulotkach Horison IV oraz na rachunku. Szkoda,że nikt nie podszedł i nie zażądał wglądu. Rachunek pozostaje jako dowód, w przeciwieństwie do twierdzenia bez pokrycia: " rejs faktycznie kosztował X euro" - tutaj każdy może podać dowolnie absurdalną kwotę. Niestety, takie pomówienia kwalifikują się do rozstrzygnięcia na drodze sądowej. odpowiedz »

Itaka NIE oszukuje klientów [2010-08-12 19:17 212.160.200.*]
Zdajesz sobie sprawę droga turystko, że rzucanie tak poważnych oskarżeń o oszustwo, wymieniając osobę z imienia i nazwiska, nawet w tak wydawałoby się anonimowym internecie, to sport bardzo ryzykowny. Kwestią czasu jest ustalenie Twoich danych. IP wyświetla się nawet na forum. Wystarczy, że pilotka założy sprawę o naruszenie dobrego imienia i zapłacisz więcej niż podczas wycieczki. Swoją drogą, to jedna z najlepszych pilotek w całej Itace, wiem, bo byłem na wycieczce. Poza tym, sprawdź moja droga, czy za te 7,5 euro po prostu nie popłynąłbyś na wyspę prosto jak strzała i przyjaźni Francuzi wysadziliby Cię tam po niecałych 10 minutach rejsu. A coś mi się wydaje, że miałaś do dyspozycji dobrą łódź i ponad godzinny rejs wokół wysp, ze zgrabnie podanymi informacjami, które jak mniemam, niezbyt Cię interesowały. Porównywanie cen 7,5 euro (za przewiezienie) do 13 euro (za rejs) wyraźnie wskazuje na pewne zaburzenia zdolności oceny faktów i utratę kontaktu z rzeczywistością. To tak, jakby zestawić przejażdżkę drezyną z przejazdem wypasionym TGV. Radzę lepiej przyglądać się cenom i pilnie czytać czego one dotyczą. Wystarczy nauczyć się języka. Cóż, widać, że wyraźnie cierpiałaś podczas wycieczki, moja droga turystko. Szkoda, bo to znaczy, że zmarnowałaś pieniądze. Podobnie jak pozostali narzekacze, którzy potrafią tylko głośno oskarżać (ale dopiero po powrocie - tacy z nich przekornisie), a na wczasy jadą z bagażem własnej frustracji i workiem kompleksów. Proponuję zatem pewien układ: skoro Ty nazywasz Panią Anię oszustką (którą niewątpliwie nie jest), ja nazwę Cię Marketową Turyską (którą być może jesteś), która prawdopodobnie celuje w zwiedzaniu marketowych półek z konserwami. Myślę, że to dobry układ. Pozdrawiam taki_co_był_na_wycieczce_i_wrócił_zadowolony odpowiedz »

Itaka NIE oszukuje klientów [2010-07-31 16:20 195.140.236.*]
Niestety to wszystko prawda. Od początku nikt nie dostał żadnego biletu do ręki oprócz metra ale wiadomo aby pojechac metrem trzeba przejśc przez bramki.Tak więc nie widzieliśmy biletów z cenami od początku wycieczki. Itaka w katalogu podaje , że koszty wstępów to około 120 euro a my na miejscu dowiedzieliśmy się , że te koszty to około 150 euro + niespodzianki Pani pilot w sumie 200 euro. Nie było możliwości zrobienia sobie zakupów na kolację ponieważ Pani Ania proponowała tylko stołowanie się w drogich kawiarenkach i restauracjach a o marketach nie informowała. Pani Ania jako pilot nie sprawdziła się . Tak więc cale nasze kieszonkowe poszło na niezaplanowane atrakcje. odpowiedz »