| 
						|  |  
							| Wątek: | Powstaje Hilton i trzy wieżowce |  
							| Autor: | Czytelnik IP 62.252.224.* |  
							| Data wysłania: | 2006-10-30 22:04 |  
							| Temat: | Komentarz |  
							| Treść: | JAk to czytam to smiac mi sie z tych wszystkich Waszych wypowiedzi!! A tego pana niby juz przyjetego na stanowisko managera z piecioletnim doswiadczeniem z pracy w hotelach w Uk to bym wysmiala za taka pewnosc siebie!!!To, ze pracowales 5lat nic nie swiadczy, niestety rzeczywistosc Rzeczpospolitej obecnej jest taka, ze jesli nie bedziesz lizac dupy szefostwu to nigdzie nie zajdziesz a an pewno nie w tak zkorumpowanej companii jaka jest hiltyon bo wiem cos na ten temat bo mam doswiadczenie wlasnie pracujac w Hiltonie w Uk dluzej niz Ty gdziekolwiek niestety.Pomimo wszystko zycze Ci 'powodzenia@w zajsciu na sam szczyt! |  
 
 
 Odpowiedzi: dwa słowa... [2006-11-29 23:33 87.74.72.*] tak czytam i czytam i oczom nie wierzę... to samo co widać na tym forum (czyli wojna) to chyba normalne wśród Polaków (niestety...) bo widać to na każdym kroku także w "moim" Hiltonie w Londynie. Przed tym co napiszę dalej muszę wspomnieć, że to jeden z najbardziej zapracowanych hoteli w HUKI (dla niewtajemniczonych Hilton UK & Ireland), gdzie rzadko kiedy procent zajętych pokoi spada poniżej 90%, a z racji właścicielki praca jest jeszcze bardziej wymagająca. I nie jest to Paris jakby się niektórym wydawało, wręcz przeciwnie w naszym przypadku ;-)
 Ad rem, jest mnóstwo Polaków i Polek głównie w housekeepingu, ale jak widzę i słyszę czasem historie i właśnie takiej wojny to mi wstyd. Bo zamiast sobie pomagać, to tylko walczą, jak tylko wydrzeć coś drugiemu. Ciekawe kiedy to się zmieni...
 Nie wiem kto myśli że w hotelach robi się kupę pieniędzy, ale jeśli ktoś w tej branży szuka łatwych pieniędzy to radzę mu się szybko zastanowić nad zmianą branży. W hotelach jest się dla pracy, satysfakcji, ludzi z którymi się pracuje, ale nie dla kasy, bo z nią różnie bywa, a i godziny są bardzo niewdzięczne.
 Nie ma się czego bać, gdy zarząd jest z zagranicy bo Ci ludzie przyniosą know-how którego w Polsce ciężko jest zdobyć czasami, zwłaszcza w tak globalnej firmie jaką jest Hilton. Akurat Hilton ma to do siebie (zwłaszcza londyński - to całe 18 hoteli), że ludzie (z wyjątkami oczywiście) w nim pracujący są "normalni". Pomogą gdy trzeba, ochrzanią gdy trzeba, ale będą traktować innych po ludzku.
 A tym już pracującym w Hiltonie i myślącym nad przenosinami przypomnę, że trzeba być w firmie minimum 12 miesięcy, a później wystarczy albo odwiedzić HR albo po prostu wejść na HiWay>Transfers i powodzenia!
 Pozdrowienia dla wszystkich!  odpowiedz »
  dwa słowa... [2006-12-21 20:21 88.108.155.*] kurcze przegladalem ostatnio to hiway i zadnych ofert z Warsa\zawy nie ma:( czyzby wszystko bylo zajete? Kiedy hotel bedzie otwarty? ale z tymi zarobkami to swieta racja:( latwe pieniadze to to nie sa! praca swiatek piatek. Wszyscy odpoczywaja bawia sie a my musimy zachrzaniac:)  odpowiedz »
  dwa słowa... [2006-12-21 20:26 146.101.141.*] sadze ze oferty na HiWay pojawia sie jak juz Hotel zostanie otwarty, ale pewnie tez ekipa juz jest albo cala albo prawie cala... pozyjemy zobaczymy :) Wesolych Swiat ludziska!  odpowiedz »
 |