Antałek
Tematyka:
Witam
Wróciłem z wakacji z Antałkiem z Olimpic Beach i tak:
PLUSY:
1. Autokar dobry (nic nie stukało), kierowcy doświadczeni (jechali jak mogli najszybciej przy zachowaniu 100% BEZPIECZEŃSTWA)
2. Apartament Panorama godny polecenia (czysto, miło, właściciele co prawda mówią do turystów splotem niemieco - greckim, ale można się dogadać
3. Obsługa biura pracująca w Krakowie bardzo miła
NEUTRALE:
1. Posiłki proponowane przez biuro - nie wiem, nie korzystałem
2. Praca Pani Rezydentki - w zasadzie nam nie pomogła w niczym i raczej nie zaszkodziła (ale z drugiej strony my nie wiele od niej oczekiwaliśmy i raczej się mijaliśmy tylko). Jedyna uwaga jest to, że Pani Kasia nie zna Greckiego i słabo mówi po Niemiecku (właściciele Panoramy nie znają z kolei Angielskiego)
3. Nie korzystałem z wycieczek proponowanych przez p. Kasię więc neutral, wiem tylko, że jest drożej niż w biurach na miejscu, ale miejscowe biura oferują anglojęzycznego pilota. Jeżeli p. Kasia zapewnia sporo informacji po Polsku, to może warto jechać z nią, jeżeli ma się problemy z Angielskim)
MINUSY:
1. Praca pilota - brak słów i kompetencji
PROPOZYCJA WYCIECZKI:
Warto na własną rękę odwiedzić Saloniki (polecam). Po drodze, szukając drogi poznaliśmy sporo miłych Greków, tych "prawdziwych", nie związanych z turystyką. Koszt co prawda będzie troszkę wyższy niż 10 euro proponowane przez biura ale wycieczka ciekawsza
1. Z OB jedziemy bezpośrednio do Katerini (nie przez Paralie) wybierając MPK - koszt 0,50 za bilet
2. W Katerini wysiadamy zaraz za wiaduktem i pytamy się o dworzec kolejowy
3. Cena biletu do Salonik wynosi 10 euro (w obie strony)
4. Po drodze mozna pogawędzić sobie z miejscowymi oczywiście większość młodych Greków zna angielski
3. W Salonikach wsiadamy do MPK linii 3 (0,60 euro) i jedziemy do muzeum archologicznego i bizantyjskiego - koniecznie. Warto wcześniej zadzwonić i spytać się, czy jest otwarte, bo moze być z tym różnie (nam w Salonikach pomogła pewna Pani i sama zadzwoniła). Koszt muzaum to chyba 8 euro
4. Po muzeum (trzeba kupić przewodnik) resztę czasu spędzamy na mieście
PLUSY OB:
1. Tawerna Theo (partząc na pomniki Greka i Rzymianina w OB, tawerna jest zaraz po lewo). Smaczne jedzenie, można liczyć na deserek, czy inny gift . W tawernie je sporo Greków a to o czymś świadczy!! POLECAM
2. Ceny "oryginalnych" ubrań, perfum itp . Tu trzeba troszkę pochodzić i targować się. Miejscowi sklepikarze zawyrzają wartość towarów (coś ma cenę 40 euro a można to kupić za 10, te oryginale rzeczy nie są warte więcej niż kilka euro )
3. Możliwość wyboru plaży od leżaków (trzeba coś zamówić), poprzez raczej czystą ale zatłoczoną plażę a skończywszy na trochę brudniejszej ale dającej swobodę.
MINUSY OB:
1. Trochę za brudno, jak dla mnie i odnosi się wrażenie, że OB (a na pewno Paralia) lata świetności ma za sobą. Niby posadzili palmy ale im pousychały, niby są latarnie ale nie świecą...
2. Brak policji, czy straży miejskiej. Nie chodzi o to, że jest niebezpiecznie, bo bezpiecznie jest, tylko brakuje kogoś kto zmusi turystów do zachowania czystości. Ludzie zostawiają wszystkie śmieci na plaży. Widziałem jak jacyś rosjanie palili oponę na plaży!!! (tu powinna być Policja i mandat).
To chyba tyle z w moim mniemaniu objektywnych opinii o OB, Antałku i Panoramie
Podsumowując:
Do OB nie wrócę (nie dlatego, że mi się nie podobało, ale po co jechać w to samo miejsce, skoro można zobaczyć coś innego)
Natomiast z Antałkiem może jeszcze gdzieś pojadę (na pewno będę przeglądał ich ofertę). Brakuje im co prawda wykończenia, dbałości o szczegóły i mieli parę wpadek ale ogólnie wyszli na plus (big up za wybór apartamentowca, tabor, kierowców)
pzdr
