|
Wątek:
|
Czechy: wypadek polskiego autokaru jadącego do Austrii
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.2.201.*
|
Data wysłania:
|
2010-09-06 20:56
|
Temat:
|
sindbad
|
Treść:
|
Firma Sinbad niestety jest zbyt pewna swojej pozycji na rynku Polskim. Ja jezdze zazwyczaj linia Polska - Francja i jestem i bylam ich stalym klientem od bardzo wielu lat. Pisze " bylam" bo w tym roku zakonczylam z nimi wspolprace i zrzekam sie calkowicie karty stalego klienta. Spotkalo mnie z ich strony bardzo duze zamieszanie, zagubili moj bagaz a na reklamacje zareagowali smiesznym wytlumasczeniem. I tutaj do wszystkich, ktorzy kupuja bilety w razie calkowitego zagubienia bagazu firma wyplaca jedynie wartosc pieniezna do wysokosci zakupionego biletu. Wydzwanialam do nich zeby udzielili mi odpowiedzi co z moim bagazem, niestety infolinia i osoby w niej pracujace jedynie sprawnie zalatwiaja sprzedaz biletow. Co do obslugi atukarowej, to faktycznie czasem zdarzaly sie pilotki " betony calkowite" ale wiekszosc byla bardzo profesjonalna. Kierowcy na lini Polska - Francja sa bardzo mili i zawsze udzielaja sprawnie informacji. Reasumujac nie polecam tej firmy i jesli mozecie zamiencie przewoznika. Jest jeszcze kwestia dotarcia do szefa firmy, z ktorym skontaktowac sie graniczy z cudem. Popsuli mi urlop w tym roku, ale na szczescie juz ostatni raz. pozdrawiam wszystkich na forum.
|