|
Wątek:
|
Restauratorzy nie chcą inwestować w palarnie
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.186.181.*
|
Data wysłania:
|
2010-09-15 20:27
|
Temat:
|
Palarnie dla restauracji
|
Treść:
|
Ja już od 1999 roku wprowadziłam zakaz palenia w restauracji, kawiarni i hotelu. Wydzieliłam jedno pomieszczenie na palarnię . Tam można było zjeść i palić oraz pograć w bilard.Zrobiłam to na wniosek obsługi i gości. Początek był trudny , niektórzy manifestując opuszczali restaurację. Teraz już nie ma takich problemów ludzie sami wychodzą chcąc popalić. Ma to dobre strony mogą porozmawiać sobie na osobności, przejść się gdy impreza trwa kilka godzin. Wszyscy są zadowoleni, nawet bardzo nałogowi palacze mówią, że jedzenie im bardziej smakuje w pomieszczeniu bez dymu. Nie ma co się martwić, napewno wszyscy będą bardzo zadowoleni, nawet Ci bardzo nałogowi.
|