|
Wątek:
|
Prywatne parkingi w Pyrzowicach powstają jak grzyby po deszc
|
Autor:
|
Czytelnik IP 188.222.130.*
|
Data wysłania:
|
2010-10-23 19:39
|
Temat:
|
Prywatne parkingi w Pyrzowicach powstają jak grzyby po deszc
|
Treść:
|
Skad taka podlosc w Tobie/Panu/Pani? Czyzbys Ty/Pan/Pani spotykal sie tylko z nieuczciwymi ludzmi? To masz Ty/Pan/Pani pecha. Ja trafiam z reguly na dobrych, bo i sama staram sie widziec w otoczeniu pozytywne strony. Zaluje tylko, ze tu, w Anglii nie moge korzystac z polskich znakow, bo wtedy moja odpowiedz na Twoje/Pani/Pana insynuacje bylaby pelniejsza. Uzyje sobie po powrocie. Bo nienawidze ponad wszystko zazdrosci i podejrzliwosci. A takim jak Ty/Pan/Pani wspolczuje. Kazda noc nieprzespana, bo sasiad kupil sobie np. lepszy samochod, co? Dorota Kawka z Czestochowy
|