|
Wątek:
|
Prawdziwe opinie o biurze Triada
|
Autor:
|
Czytelnik IP 212.160.134.*
|
Data wysłania:
|
2010-11-12 13:36
|
Temat:
|
Turcja Hotel Sun Love
|
Treść:
|
Podobno 6 tygodni przed moim urlopem zmienił się właściciel hotelu i wtedy zaczęły się problemy. Rezydenci mówili, że próbowali kontaktować się z właścicielem, ale menedżer hotelu twierdził, że sam nie ma z nim kontaktu, że zostawił mało pieniędzy i zniknął. A warunki w hotelu były takie: brudne pokoje (czekaliśmy 4 dni i dopiero po naszej interwencji zjawiła się pani, żeby posprzątać), jedzenie było tragiczne, ale w sumie to cieszyliśmy się, ze cokolwiek było do jedzenia, bo bywały dni, że na śniadanie nie było podstawowych produktów jak masło, pieczywo, herbata itp. Po stołówce biegały koty i pies. Jedliśmy na brudnych, lepkich obrusach. Jedzenie miało być w formie bufetu, a nakładała je obsługa. dochodziło do bójek między obsługą hotelową. Do godzin rannych bardzo głośno puszczano muzykę, co wykluczało spanie. Takich miłych niespodzianek w hotelu niby 4* było dużo więcej. Dziwi mnie fakt, że Triada wiedząc, że taka sytuacja występowała już od 6 tygodni w dalszym ciągu sprzedawała ofertę urlopu w tym hotelu skazując swoich klientów na obóz przetrwania. Rezydenci załamywali ręce, bo ich interwencje nie przynosiły żadnego efektu, nie mieli tez wsparcia z centrali, mieli sobie "jakoś" radzić z klientami. nie doczekaliśmy się zmiany hotelu, bo podobno nigdzie nie było wolnych miejsc. Po powrocie do kraju napisałam pismo do Triady, gdzie opisałam zaistniałą sytuacje. W odpowiedzi dostałam stwierdzenie, że Triada wywiązała się ze swoich obowiązków co do jakości jak i ilości!!! Jest to dla mnie żenujące, bo wysłałam im również zdjęcia, gdzie udokumentowałam puste kosze na pieczywo itp. W tej sytuacji o sprawie poinformowałam Rzecznika Praw Kosumenta
|