| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Zakaz palenia zatacza coraz szersze kręgi
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 79.162.174.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2010-12-10 21:46
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Zakaz palenie w restauracjach i pociągach
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								Dla mnie to nonsens! Mój samochód to moja sprawa i nie będzie mi się pożal się,Boże "Państfo" wchodziło do niego z nochalem,by wymusić na mnie zakaz palenia... Puby i knajpki omijam,więc to mnie nie rusza,ale za chwilę okaże się,że moje podwórko czy nawet mieszkanie to też miejsce publiczne i nie wolno,bo może przyjdzie niepalący "pan od licznika" i się zakrztusi... Nonsens! Czyżby "totalitaryzm w białych rękawiczkach" zaczynał rozwijać skrzydła? Może za kilka lat jakiś impotent zajrzy mi do sypialni i dojdzie do wniosku,że seks kilka razy w tygodniu jest szkodliwy i należy go zakazać pod karą grzywny? Zapewne znajdą się "amerykańscy naukowcy",którzy potwierdzą jego fantazmaty i dopiero będzie ciekawie!
							 |