|
Wątek:
|
Opinie o pracy Pana Piotra Socha rezydenta Itaki w Turcji
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.31.75.*
|
Data wysłania:
|
2011-01-02 20:05
|
Temat:
|
Opinie o pracy Pana Piotra Socha rezydenta Itaki w Turcji
|
Treść:
|
Potwierdzam. Byłam pod koniec września w Tuvanna i tylko tyle dodam, że to może i szczęście, że w tym "hotelu" Pani nie była. Nie potrafię w słowach tego opisać, co tam zastaliśmy - i nie chodzi tylko o klejącą się zasyfiałą stołówkę, niesprzątaną od lat i podobnych naczyń, braku jedzenie w pakiecie AI, braku alkoholu, ale o lekceważenie nas i traktowania jak bydło, przez chłoptasi-gówniarzy, którzy rzekomo tam pracowali, a w rzeczywistości to oni byli Panami tego miejsca (całonocne imprezy, wypijanie alkoholu, hałas, brak higieny, lenistwo - wieczny brak kogokolwiek w stołówce, w barze i na recepcji). Ustawiczny brak papieru toaletowego w całym hotelu! Jakiegoś łepka wysłali do sklepu po zakup 1 paczki papieru! :/ Nie... no szkoda gadać, w życiu nie czułam się tak poniewierana. Lepiej czułabym się w klatce niż z tym śmierdzącym tureckim gówniarstwem, które spraszało za nasze pieniądze prostytutki i robiło huczne imprezy - co skutkowało brakiem śniadania, brakiem alkoholu i odpowiedziami "nie ma alkoholu i nie będzie". Tylko 1 chłoptać cokolwiek znał angielski i tyle o ile manager hotelu - taki sam ignorant. A Piotr Socha nas obśmiał, jak już drugiego dnia pobytu zgłosiliśmy swoje skargi - ewidentnie miał nas głęboko w poważaniu. A manager hotelu sam nam kiedyś powiedział, że Itaka z nich nie zrezygnuje, bo ITAKA ma z Tuvanna bardzo intratną umową. Moim zdaniem jeśli ten obiekt w ogóle jest hotelem, to na pewno nie 3* (ani nie 2*) - znajdę na to dowody.. Na razie, wszystko wskazuje na to że mam rację.
A Piotr Socha - mam nadzieję, że nie znajdzie już pracy w tej branży. Rezydent nie jest od sprzedawania trefnych fakultetów, tylko od reprezentowania firmy, a więc i dbania o dotrzymanie przez firmę warunków umowy.
Pozdrawiam.
|