|
|
|
Wątek:
|
ZAROBKI w biurach podróży
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 81.219.115.*
|
|
Data wysłania:
|
2011-04-06 17:56
|
|
Temat:
|
ZAROBKI w biurach podróży
|
|
Treść:
|
Witam
Jestem współwłaścicielem biura w województwie łódzkim.
Całym sercem jestem w tej pracy, choć zyski marniutkie.
Ciągniemy ten interesik we dwie osoby, bez pracownika i powiem krótko.Jeśli ktoś zaoferowałby mi 2500pln na rękę co miesiąc to
chętnie zamknę swoje biuro i poprowadzę komuś.
Jestem gotowa do pracy 6 dni w tygodniu od 9.00 do 20.00.Znam się na rzeczy, zawsze jestem pozytywnie nastawiona.
Prócz obsługi klienta mogę posprzątać całe biuro, wysyłać korespondencję, prowadzić księgowość itd
Na bank właściciel byłby zadowolony z takiego pracownika jak ja. Ba! -sama takiego bym sobie życzyła.
Miałam kiedyś panne na stażu, której nie chciało się nawet zdjąć kartki z lastem z witryny mimo,ze data minęła jakieś 3 dni wcześniej.Czekała w czapce naciągniętej na uszy o 15.00,bo wtedy czas jej pracy się kończył.Masakra.
Dlatego przestrzegam tych, którzy narzekają na pensję i oczekują kokosów.BEZ PRZESADY !!! Lepiej miec mniej, ale pewne, niż oczekiwać bóg wie czego i wierzyć,że ktoś Ci to da tak po prostu, bo Cię zatrudnił.
|
