|
Wątek:
|
Meksyk: Emily nadchodzi, turyści - ewakuowani
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2005-07-26 13:02
|
Temat:
|
Cancun
|
Treść:
|
Byłem tam w roku 1988 i widziałem na plaży wyrzucony przez fale potężny statek kubański jak małą muszelkę oraz luksusowe jachty w salonach eleganckich willi. To było niesamowite. Najmniej ucierpieli mieszkańcy shroniska młodzieżowego, którzy tego właśnie wieczoru jak nigdy wcześniej przenieśli się z parteru i ogrodu na pierwsze piętro. Fala o wysokości prawie 4 metrów zmyła co się dało. To było dla mnie niesamowite przeżycie bo chodząc później po kurorcie czułem się jak w całkowicie wymarłym mieście z "Bonanzy"
|