|
|
|
Wątek:
|
Odwoływanie imprez z braku dostatecznej liczby klientów
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.15.101.*
|
|
Data wysłania:
|
2007-04-24 15:07
|
|
Temat:
|
Odwoływanie imprez z braku dostatecznej liczby klientów
|
|
Treść:
|
To rozumowanie zakłada, że biuro ma na tyle duży kapitał obrotowy, że może z niego pokryć koszty organizacji danej imprezy, przedpłat w hotelach, rezerwacji samolotu itp z własnych środków. A klienta wiązałaby jedynie umowa, zatem mógłby się z niej bezkosztowo wycofać. Być może jest to jakiś pomysł, ale nie na naszym rynku. Wielokrotnie w biurach są sytuacje, gdy klient jest proszony o dopłatę i zwleka z nią do ostatniej chwili, a w końcu rezygnuje z wyjazdu. Zaliczka wówczas zazwyczaj nie wystarcza na pokrycie umownych kosztów rezygnacji, a klient oczywiście nie dopłaca. Można się domyślać, co by było, gdyby żadnej zaliczki nie pobierano. Ewentualnie mógłby być określony termin wpłaty na np.45 dni przed wyjazdem? Wspominana wielokrotnie Dyrektywa jest bardzo prokonsumencka, a nasza ustawa i tak jeszcze bardziej ją zaostrza. Poza tym lobby turystyczne (o ile w ogóle istnieje w co wątpię) nie jest słuchane w UOKiKu i nie ma absolutnie żadnego wpływu na jego działanie.
|
