TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

PES Travel: To może się zdarzyć każdemu organizatorowi

Data wysłania: 2005-08-08 14:46 Autor: Czytelnik IP 999.999.999.*

    • sama pracuję w biurze podróży .... 

      [2005-08-08 14:46 999.999.999.*]

      i rozumiem sytuację PES Travel. Jednakże takie właśnie praktyki, kwaterowania klientów "na siłę" ( doskonale wiedzieli, że klienci nie chcą mieszkać w innym hotelu poza wybranym ), powodują, że klenci tracą zaufanie do biur podróży. Powinno sie eliminować takie biura.
      Powiedzmy sobie szczerze, jest to ewidentne oszustwo !
        odpowiedz »

      • sama pracuję w biurze podróży .... 

        [2006-09-30 22:06 83.16.80.*]

        Wytoczyłem sprawę sądową BP z Radomia. Zmienili mi hotel a powiadomili dopiero po przylocie na miejsce Liczba gwiazdek była taka sama a jednak sąd uznał moje roszczenia i BP "polubownie" zwróciło 30% ceny imprezy. Trwało to co prawda 1,5 roku ale uważam że warto było. Może następnym razem będą bardziej profesjonalni. Powołałem się m.in. na tzw. Tabelę frankfurcką.   odpowiedz »

        • Zabrakło podpisu 

          [2006-10-01 11:09 83.16.80.*]

          Chodzi o post powyżej o wygranej sprawie. To nie ta Pani która pracuje w biurze podróży wytoczyła sprawę tylko ja. Tom
          Przepraszam za niejasność sformułowania.
          Tom   odpowiedz »

    • P.E.S. kłamie.Laguna Vista jest zawsze min.30% droższa 

      [2005-08-08 23:34 999.999.999.*]

      od Hostmarku i o tyle procent jest lepsza.P.E.S mówi prawde twierdząc że overbooking może się zdarzyć każdemu,zwłaszcza tak małemu biuru na rynku egipskim jak P.E.S   odpowiedz »

    • własciciel biura podróży 

      [2005-08-09 16:20 999.999.999.*]

      Zbiera mi się na wymioty jak czytam te wywody.
      "Polubownie na miejscu" - żałosne. To właśnie było załatwione polubownie. Dostali przecież hotel na miejscu a nie po powrocie.
      Niech Gazeta Wyborcza martwi się o swoich marnych dziennikarzy. Niedługo będa pisać że w sklepie spożywczym bułka miała zbyt nieestetyczny wygląd. Ciagle uczą klientów jak "załatwić biuro", "jak znaleźć i szukać Last Minute". Niech sami zrobią dla biur Last Minute na ogłoszenia - cwaniaczki. I jeszcze Michnik, który też powinien iść do więzienia za zatajanie przestępstwa. Najlepiej zasłaniać się tajemnicą i śledztwem dziennikarskim. Ciekawe jak by to wyglądało jeżeli całą sprawę Rywina nagłośniłby zwykły dziennikarz ze zwykłej gazety np. lokalnel - biednej.   odpowiedz »

      • Szanowny panie Właścicielu 

        [2005-10-19 22:27 999.999.999.*]

        Primo - Prawo czytać Dz. U. z 2004 r nr 223 poz 2268, Rozdz.3 Par. od 14 do 16. bo brak znajomości prawa nie zwalnia od odpowiedzialności
        Secundo - Jak w umowie klient płaci za Hotel A to ma być A a nie np. B, i nie ważne jest że B ma gwiazdek więcej lub mniej. Gwiazdki nie są tu żadnym ostatecznym wyróznikiem. Jeden lubi hotel a drugi namiot, i weź pan ich zamień. Upraszczając - jak zamawiam schabowego to mają mi podać schabowy albo POWIEDZIEĆ ze schabowych akurat nie ma, a nie przynosić np. jakieś frutti di mare nawet w cenie schabowego. JA CHCE JEŚĆ TO CO ZMAWIAŁEM BO JA ZA TO PŁACĘ i gucio mnie obchodzi czy ktoś na tym zarabia czy nie. Jak się zobowiązał to niech dostarczy to co zmawiałem albo niech nie bierze się do biznesu.
        Tertio - " a wy bijecie murzynów" - to taka odpowiedź z dowcipu o Radiu Erewań (starsi pamiętają) kiedy jakiś amerykanin zadał temu radio pytanie o dobrobyt w ZSRR (starsi pamiętają). Na 10 linijek odpowiedzi 3 odnoszą sie ad rem a 7 jakby z radia Erewań
        "polubownie" Zycząc udanych
        Tom   odpowiedz »

    • wakacje z pes travel 

      [2005-08-10 22:51 999.999.999.*]

      Zamiana hoteli bez zgody zainteresowanych to chyba codzienna praktyka tego biura.
      Jeśli w marcu płacę za wakacje w lipcu, o zmianach informują mnie na chwilę przed wyjazdem, brak mojej zgody powoduje, że zostaję oszkukana, na lotnisku dostaję voucher do hotelu X (na razie nie piszę nazwy bo reklamacja złożona w biurze czeka na "decyzję szefa"), a na miejscu okazuje się, że wywożą mnie do innego hotelu w zupełnie innym kierunku, ok 20 km od planowanego miejsca wypoczynku to chyba coś jest nie tak. Zero przeprosin, zero chęci załatwienia sprawy polubownie. Kątem ucha wyłapuję tekst, że za te pieniądze ( w marcu promowano "mój" wyjazd więc wycieczki były tańsze) to nic więcej mi nie dadzą. Czy ktoś z tego biura pomyślał, że może trzeba było zaproponować dopłatę w stosownym czasie przewidzianym umową? Po co? Lepiej OSZUKAĆ klienta . Na miejcu słońce, drinki rozmiękczą żal i głowę delikwenta i po krzyku? Jeśli chodzi o kompetentne osoby w biurze to w naszym przypadku i wielu innych też nikogo nie było. Wstyd mi, że dałam się nabrać TELEWIZYJNEJ TRĄBIE. Zdjęcia " z wakacji" wysłałam razem z reklamacją, bo może kierownictwo biura nie wie co oferuje klientom. Ciekawe jaką rekompensatę za nerwy, zmarnowany urlop zaproponuje szef? Chętnie opowiem.   odpowiedz »

    • ANETA KMIECIAK 

      [2010-09-22 18:28 62.1.233.*]

      znacie ta osobe? to istna gwiazda bylego pes travel, obecnie pracuje w funclub poznan, tragedia !!!   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję