|
Wątek:
|
Eko Tourist z Krakowa
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.175.204.*
|
Data wysłania:
|
2011-07-03 18:24
|
Temat:
|
Eko Tourist z Krakowa
|
Treść:
|
Właśnie wróciliśmy z wycieczki. O ile pierwsze dni były cudowne, to potem było tylko gorzej, a ostatnie dwa dni były kompletnie bez sensu:/ Równie dobrze można było wrócić do domu wcześniej. Główne minusy: zimne, niesmaczne, kilkakrotnie odgrzewane jedzenie (nie licząc dwóch pierwszych i dwóch ostatnich dni, ale one były w innych hotelach); syfiasty hotel w ostatnich dwóch dniach, choć inni narzekali również na poprzedni hotel (łazienka to już w ogóle jakaś paranoja, brzydziliśmy się kąpać, cały czas ciekła woda z kranów, bezczelna obsługa hotelu, bojler na wysokości szyi dokładnie nad prysznicem (kąpiel na kolanach lub w skłonie), w całym hotelu w Żbljaku palili i okropnie cuchniało; ostatnie dwa dni spędziliśmy chodząc po uliczkach zapadłej dziury (nie licząc 2 godzinnej wycieczki nad jezioro), kosztem ekspresowego tempa powrotu, bo kierowcom się czas pracy mógł skończyć :/ Za to pani Nikoletta która z nami była to wspaniała, zaangażowana i posiadająca ogromną wiedzę pilotka. Tworzyła wspaniałą atmosferę i cały czas opowiadała nam historie związane z danym miejscem. Takiej wiedzy inni piloci mogą jej pozazdrościć (byliśmy już na kilku wycieczkach, więc mamy porównanie - ona żyła tymi miejscami). Wycieczka powinna być droższa, ale w normalnych warunkach, obyłoby się bez nerwów i rozczarowania... Ktoś, kto przygotowywał tę wycieczkę ostatnie dni zrobił na odwal i tyle. Przykro mi, ale z tą firmą nigdy już nigdzie nie pojadę i nie polecę jej nikomu.
Uczestnik wycieczki objazdowo wypoczynkowej do Czarnogóry (plus kilka innych osób, które też nie były zadowolone)
|