|
Autokar z zagranicznymi turystami czekał kilka godzin na wja
Data wysłania: 2007-05-11 11:59 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
Zanim autokar z zagranicznymi turystami wjechał na polskie drogi, jego obsługa musiała parę godzin jeździć po Gdyni, aby znaleźć obowiązkowe winiety.
Autokar, aby móc legalnie jeździć po polskich drogach krajowych oraz autostradach, jego użytkownik musi zapłacić opłatę drogową. Opłatę wnosi się przez kupno winiety, czyli specjalnej naklejki na szybę. W zależności od rodzaju pojazdu oraz okresu ważności kosztuje ona od 8 do 2500 zł.
Teoretycznie cudzoziemcy nie powinni mieć problemu z zakupem winiet, gdyż sprzedawane są one między innymi w urzędach celnych na przejściach granicznych. Jednak w praktyce czasami jest inaczej. Przekonał się o tym Bogusław Kiersz, lekarz z Polski, który od dawna mieszka w Szwecji. Wyznał - Od początku lat 80-tych organizuję dla Szwedów wyjazdy autokarowe do Polski. Niestety, wygląda na to, że teraz Polska nie chce zagranicznych turystów.
W niedzielę, 22 kwietnia bieżącego roku o godzinie 07.30 do portu w Gdyni przypłynął prom Stena Line, którym podróżowała autokarem grupa 56 Szwedów.
Kiersz opowiadał - Oprócz nas było także sześć autobusów z Norwegii, głównie z młodzieżą jadącą na zwiedzanie Oświęcimia. Już na promie jeden z pilotów norweskich autobusów ostrzegł nas, że będą kłopoty, bo w Gdyni nie będzie można kupić winietek. Miał tę wiadomość od norweskiego autokaru, który przypłynął do Gdyni dzień wcześniej. W tamtym przypadku, gdy nie udało się kupić winietki na przejściu, autokar wyruszył w ich poszukiwaniu na trasę, licząc na to, że kupi je na jednej ze stacji benzynowych. Niestety, szybciej niż upragnione winietki znalazł się patrol policji, który ukarał Norwegów mandatem w wysokości 4 tys. zł.
Właśnie z podobnym problemem spotkał się też Bogusław Kiersz. Celnicy poinformowali go, że nie zajmują się już sprzedażą winietek. Nie mógł ich dostać też na najbliższej stacji benzynowej. Kiersz poinformował - W końcu razem z jednym z norweskich pilotów wzięliśmy taksówkę i zaczęliśmy szukać winietek na innych stacjach. Wszędzie obsługa rozkładała ręce, w końcu trafiliśmy do stacji, która miała winietki. Problem w tym, że w niedziele była czynna dopiero od godziny 10.
Przez czas, kiedy piloci szukali winiet, paruset Skandynawów czekało na promowym terminalu. W wyniku kłopotów z zezwoleniami doszło do opóźnień. Grupa szwedzka musiała zrezygnować ze zwiedzania Gdańska i od razu pojechała do Warszawy. Natomiast Norwegom przepadły zamówione wcześniej posiłki.
Agnieszka Zembrzycka, rzecznik Stena Line w Polsce potwierdza kłopoty z zakupem winietek - Od trzech tygodni w weekendy winietki są rzeczywiście niedostępne u celników w terminalu promowym. Nie uprzedzali nas o zmianach. By pomóc pasażerom, staramy się o pozwolenie na sprzedaż winietek już na naszych promach, ale niestety sprawa się przedłuża i mnożą się formalności.
Jolanta Twardowska, rzecznik prasowy Izby Celnej w Gdyni wyjaśniła - Musieliśmy wstrzymać sprzedaż winietek w soboty i niedziele. Przyczyną są kłopoty lokalowe w budynku terminalu portowego i konieczność zapewnienia bezpieczeństwa gotówce. Jednak jeszcze tego samego dnia rzeczniczka poinformowała - Ze sprawą zapoznał się dyrektor naszej Izby. Uznał, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca. W ciągu najbliższych dni, winietki na terminalu w Gdyni znów będą dostępne przez cały tydzień.
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 11:59 83.23.134.*] nie tylko w Gdyni na przejściu w Kołbaskowie również odsyła się autokar do Szczecina a po drodze stoją już kontrolerzy którzy kasują za nieposiadanie winiet ,to jest właśnie turystyka polska
Polaska polityka zagraniczna już od granicy wiedzą turyści że trafili do kraju "mlekiem i urzędasami"płynącym odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-12 20:56 145.237.47.*] To ne wina celnikow tylko Ministerstwa Finansow ,że obcokrajowcy maja problemy z kupnem winet.MF nie potrafi sie dogadac z firmami typu stacje benzynowe,Poczta polska,itp. co do wysokosci marzy od sprzedanej winety.A swoja droga to od kilku lat na promach Stena Line można kupic winety szweckie a polskich nie.Ciekawe dlaczego ?Dlaczego dopiero teraz Stena stara sie o mozliwosc sprzedaży winet polskich? Nie oplaca się? odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2008-10-04 15:12 79.186.219.*] Na przejściu granicznym w Kołaskowie zawsze są wszystkie WINIETY. odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 12:02 86.63.80.*] Delikatnie powiedziane - nie powinno mieć miejsca!!! Kiedyś winiety sprzedawały też urzędy pocztowe, ale nie wiem, czy zajmują się tym nadal.
Przy okazji: aby jedzić legalnie po polskich drogach, autobusom zagranicznym nie wystarczy winieta. Przewoźnik musi też opłacić VAT w zryczałtowanej wysokości 20 zł od podróżnego (rozp. MF z 27.04.2004). Składa się deklarację i opłaca podatek w urzędzie celnym. Ciekaw jestem, czy którykolwiek ze skandynawskich przewoźników to uczynił? odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 17:11 83.23.134.*] tak tak więc najbardziej śmieszne jest to że podatek przyjmuje urząd ale również w Szczecinie,na granicy nikt nie informuje o różnych opłatach zresztą panów celników i wopistów zupełnie co innego interesuje, żadnych kas nie ma a kierowcy nieznający polskiego języka nie wiedzą co ci panowie opowiadaja,
często również dochodzi do scysji odnośnie winiet kupowanych np. na 10 dni a one są ważne 7 dni od dnia wjazdu więc płacą również kary za bzdurne polskie przepisy
Ale co się dziwić urzędasom tylko biurka i stołki w głowie a nie jakies normalne przepisy ułatwiające życie odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 22:50 86.63.80.*] A czy Niemców np. interesuje, że przewoźnik z wschodniej Polski musi się zarejestrować w określonym niemieckim Urzędzie Finansowym, jeśli chce jeździć po terenie Niemiec? I musi formalnosci dopełnić w języku niemieckim - to oczywiste.
A jak mam nazwać sytuację, gdy 2 maja 2004 r. na przejściu na granicy słowacko-austriackiej i na trzech kolejnych stacjach benzynowych nie mogliśmy kupić go-boxu? Udało się to dopiero w hotelu przy autostradzie, ale wpierw musieliśmy przejechać kilka kilometrów tą autostradą. Nie tylko Polska jest bałaganiarska i biurokratyczna!
Opisana sytuacja to oczywisty skandal. Winiety winny być dostępne w urzędzie celnym - także w weekendy, bo przecież urząd wtedy też pracuje. To, że sprawę musiał załatwić aż dyrektor Izby Celnej świadczy po prostu o niekompetencji jego podwładnych. Ale bluzgi, płynące z komentarzy, wystawiają fatalne świadectwo nie tyle prawodawcom i urzędnikom, ale komentatorom, a szerzej biorąc tzw. polskiej branży turystycznej... odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-13 19:34 77.45.0.*] wiesz ale te informacjesą podawane do publicznej wiadomości i TY też będąc międzynarodowym przewożnikiem powinieneś interesować się przepisami europejskimi, ale nie o to tu chodzi, przepis przepisem ale o wykonastwo chodzi, kto ma egzekwowac te przepisy i za ile?
myślę że ty wiesz gdzie masz załatwić zgodę na transport międzynarodowy ale gdzie ci zagraniczni turyści i przewożnicy mają wnieść opłaty o których wiedzą że muszą zrobić na granicy tego w tym durnym kraju nikt nie wie odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-14 10:19 83.24.201.*] Dokładnie tak. I mam jeszcze tylko jedno pytanie: czy pan lekarz miał pozwolenie i licencje na organizacje wyjazdu do Polski. Bo ciagle niestety widzę ze firmy same sobie organizuja wyjazdy, nie płacac zadnych podatków ani gwaracji bankowych i czy to ciagle jest w porządku??? odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 14:39 83.7.137.*] polski burdel - czy to jeszcze kogoś dziwi ?? odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 20:21 83.7.134.*] a policja ?? oczywiście tuż za pierwszym zakrętem ... łatwy zarobek ... zero litości czy zrozumienia sytuacji .... wstyd i jeszcze raz wstyd ze winiet nie mozna kupić ... a pzeciez tak strasznie chcemy zarobić ... jak nie na winiecie to na mandacie za jej brak .... brak słów odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 21:24 88.156.63.*] Rząd nie zajmuje się Państwem. Państwo się rozpada. Nie umiemy budować dróg, nie umiemy nawet ściągnąć podatku, bo winieta takim podatkiem przecież jest. Bałagan, buble prawne, sprzeczne z prawem ustawy. Rząd zajmuje się zemstą nacieniach przeszłości i dziką lustracją. Może by wieniety sprywatyzować. Z pewnością nie zabraknie. odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-11 21:26 89.78.65.*] Niech nie narzekaja tylko sobie kupią wczesniej choćby nawet roczną to wydatek tylko 800 zł.
W porównaniu z opłatami drogowymi w innych krajach EU polska opłata dobowa 12 zł to śmiech..... odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-12 11:30 83.27.226.*] Autokar turystyczny inaczej niz rejsowy nie jezdzi na jednym kierunku tylko tak jak ma zlecenie dlatego kupowanie winiety rocznej jezeli robi 1 no moze 2 kursy do polski jest bez sensu. Jak maja problem lokalowy to niech postawia automat z winietami. odpowiedz »
Trudności z kupieniem winiet w Gdyni [2007-05-12 10:31 83.17.236.*] to poprostu POLSKA..... brak słów.... czasmi aż głupio,że jestem Polką :( odpowiedz »
Niech zamawia autokar od nas, jak inni szwedzi [2007-05-17 20:04 83.11.28.*] My wiemy gdzie w gdyni sie kupuje winiety, nie taksowkarze. Szwedzi niech plyna do gdyni i tu czekamy podstawionymi autokarami. Niech nam obcokrajowcy nie odbieraja klienta, bo tylko nie znaja drog ani tematu. GDYNSKI PRZEWOZNIK odpowiedz »
Niech zamawia autokar od nas, jak inni szwedzi [2007-05-22 17:14 89.171.49.*] Jo, jak chca przyoszczedzic to niech od nas biora autobus, lepjej i taniej. Oni nawet nie wiedza, gdzie winiety kupic, a my jedziemy za granice to mamy wszystko wiedziec, bo becalen $$$ ! odpowiedz »
Autokar z zagranicznymi turystami czekał kilka godzin na wja [2008-03-01 23:08 83.238.168.*] To jest norma aby kupić winete w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej,Będzinie po godz.20 życzę szczęścia szkoda waszego czasu. Krew człowieka zalewa !!!!! odpowiedz »
|
