|
Wątek:
|
Co sadzicie o BP Funclub z Poznania?
|
Autor:
|
Czytelnik IP 93.181.132.*
|
Data wysłania:
|
2011-08-05 18:14
|
Temat:
|
Co sądzicie o Biurze Fun Club z Poznania?
|
Treść:
|
W pełni zgadzam się z moim poprzednikiem co do wczasów w Bułgarii, w których też brałam udział! Kompletna klapa organizacyjna! Dodatkowo warto wspomnieć, że miejsca w autokarze otrzymuje się przypadkowo na zasadzie: kto pierwszy ten lepszy. A przecież nie taka była umowa z firmą, miejsca miały być poprzydzielane według kolejności wpłat no i przede wszystkim rodzina miała siedzieć razem, obok siebie. A w efekcie tego zamieszania, ja z córką siedziałyśmy z przodu, a mąż na samym końcu wraz z młodzieżą z obozu (na dodatek musiałam się z nim kontaktować telefonicznie, gdyż ludzie pokładli sie na podłodze tak, że nie można było przekazać sobie nawet paszportów!) Jazda z tą firmą to dodatkowe niebezpieczeństwo ze względu na to, że kierowcy nie mają czasu na wypoczynek pomiędzy dwiema trasami. Mianowicie wygląda to tak, że po tych 36h przyjżdża się do Bułgarii o godz. 24, a 2h później grupa wczasowiczów z poprzedniego turnusu wraca z nimi do Polski. Ciekawe co na to powiedziałaby Inspekcja Transportu Drogowego?(ponieważ jest określony czas postoju autokaru po takiej trasie, min. 12h). W związku z tym nie ma się co dziwić, że siedzenia i miejsce wokół nich są brudne, bo kierowcy nie maja czasu na posprzątanie. Z hotelem Corona, w którym również wypoczywaliśmy mamy związaną jedną śmieszną anegdotę. Mianowicie, gdy poprosiliśmy obsługę, by do śniadania podawali również cytrynę do herbaty, następnego dnia otrzymaliśmy nawilżające chusteczki o zapachu cytrynowym :) Wczasy z tą firmą narażają tylko na niepotrzebne nerwy i nieporozumienia, a nie o to chyba chodzi w wypoczynku wakacyjnym - gorąco nie polecam!
|