| 
				
						 | 
						
							| 
								Wątek:
							 | 
							
								Touroperatorzy wzięci pod lupę
							 | 
						
						
							| 
								Autor:
							 | 
							
								Czytelnik IP 79.187.82.*
							 | 
						
						
							| 
								Data wysłania:
							 | 
							
								2011-08-16 12:26
							 | 
						
						
							| 
								Temat:
							 | 
							
								Touroperatorzy wzięci pod lupę
							 | 
						
						
							| 
								Treść:
							 | 
							
								nie wiem jak mogliście podpisać umowę z origami? Do sprzedaży biletów lotniczych biorą dane klientów, które Im są niepotrzebne przy sprzedaży biletów typu data urodzenia i adres, te dane nie są potrzebne bo u różnych agentów IATA kupowałam bilety i nikt nigdy nie chciał takich danych. Data urodzenia była jedynie wymagana gdy było to dziecko i trzeba było naliczyć zniżkę. Dodam jeszcze , że mój mąż był na study gdzie dziewczyna z origami korzystała z komputera chłopaka z grupy a potem okazało się, że zawartość laptopa z danymi które miał na laptopie ściągnęła.Afera była na całe study, dla jasności study Jordania -Syria. Myślę , że bardzo lubią dane - pytanie tylko po co?
							 |