|
Wątek:
|
Restauracje wyróżnione przez Bikonta i Makłowicza!
|
Autor:
|
Czytelnik IP 80.55.98.*
|
Data wysłania:
|
2007-06-13 13:16
|
Temat:
|
grube ryby
|
Treść:
|
Pojechałem tam z ciekawości i przyczyn osobistych związanych z właścicielem.Zadziwiła mnie bardzo zasyfiona okolica(jest tam nawet ładnie),fatalna droga dojazdowa oraz to,ze do tej knajpy nikt nie zachodzi.Siedziałem tam dosc dlugo.Teren oczywiscie chroniony przez panow z lornetkami.Niech by zamiast filowac przez szkiełka wzieli worki i pozbierali smiecie i puste flaszki walajace sie wkoło.Drogo.Niewarto.Za te kase sam Pan Chmielnik powinien podawac do stołu i sypac textami z "Kingsajzu".
|