|
|
|
Wątek:
|
Zabranie dziecka za granice wiąże się z załatwieniem wielu f
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.20.163.*
|
|
Data wysłania:
|
2011-11-20 23:46
|
|
Temat:
|
Paszport dla dziecka - formalności
|
|
Treść:
|
Witam wszystkich.
Chciałbym poruszyć sprawę kolegi,który jest na skraju sił i psychicznych i fizycznych.(Dodam tylko tyle,że znam ich obojga od urodzenia i jestem bezstronny co do rozpadu ich pożycia choć mógłbym przysiąc nawet w sądzie,że główna przyczyną konfliktu była matka koleżanki,która miała b.duży wpływ na nią).
Sprawa wygląda nast.;
Kolega 9lat wstecz poślubił swoją żonę z którą ma 3-kę wspaniałych chłopczyków(2-kę bliźniaków w wieku 7-miu lat i najmłodszego 3-latka).Ostatnie 2 lata zaważyły na dalszym przebiegu sytuacji.
Od miesiąca są w separacji,po niej koleżanka wniosła do sądu pozew o podwyższenie alimentów z 1000zł na 2000zł-sąd przystał na 1400zł i wydanie paszportu nieletnim(kolega się nie zgodził),tydź.temu odbyła się rozprawa,która zastała odroczona.
Koleżanka widzi jak bardzo zależy ojcu jej dzieci na widywaniach więc ciągle to wykorzystuje.Najpierw szantażowała go(policją i obdukcją),poczynając od kaleczenia się specjalnie(siniaki) poprzez próby samobójcze-oczywiście sfingowane,kończąc na odejściu od niego z dziećmi do mamusi.Teraz szantażuje go słowami wyjazdu za granicę do siostry i pobytu tam na stałe.
Odgraża się także,że dzieci już nigdy nie zobaczy.
Dodam tylko,że chłopaki są bardzo mocno zżyci emocjonalnie z kolegą,co jest naprawdę wzruszającym widokiem,gdy trojga dzieci przy pożegnaniu po widzeniu wiesza się na jego szyi i płaczą prosząc o zostanie z nim.
Wracając do tematu myślę,że sąd przyzna jej prawo do wystawienia paszportu i tutaj moje pytanie;
-czy można temu jakoś zapobiec?
-czy można wystawić paszport tymczasowy na np.1 mieś.?
-co można zrobić i czy wogóle coś można gdy koleżanka naprawdę nie wróci?
Chciałbym przytoczyć niedawno nagłośnioną sprawę SZYMONKA
( Kto cie zalal mlekiem? ty.. KTO?? ja... - YouTube ),którego matka wywiozła za granicę naszego państwa,bo sąd przyznał jej prawo do wystawienia paszportu bez zgody jego ojca.Ojciec w tej chwili nie ma możliwości widywania się z dzieckiem,bo po prostu nie wie gdzie się ono znajduje.
Piszę bojąc się o dobro dzieci i ich los.One na takie życie nie zasłużyły...
PROSZĘ O POMOC!!!
|
