|
Wątek:
|
Pseudo Hotel MALACHIT Karpacz.
|
Autor:
|
Czytelnik IP 79.186.46.*
|
Data wysłania:
|
2011-12-12 11:23
|
Temat:
|
Pseudo Hotel MALACHIT Karpacz.
|
Treść:
|
Przez przypadek trafiłam na to forum chcąc wpisać opinię o pobycie w Hotelu Malachit w Karpaczu. Hotel jako hotel, obsługa i standart usług na wysokim poziomie, ale miałam tę wątpliwą przyjemność gościć tam razem z grupą z jakiejś wrocławskiej wyższej szkółki bankowej, która przebywała tam w tym samym terminie, co nasz pokój. Nie będę się rozpisywać, bo to forum o hotelu, ale powiem krótko: grupa zachowywała się skandalicznie(!), ktoś w nocy walił w drzwi naszego pokoju, mąż wyszedł wściekły na korytarz, to zobaczył dwóch zarzyganych i awanturujących się jegomości. Rano jak chcieliśmy skorzystać z basenu to się okazało, że nie możemy, bo elita z wrocławskiej szkółki włamała się przez recepcję na basen i tam dokończyła dzieła, na własne oczy widziałam potłuczone szkło, pogubione reszki garderoby, walające się butelki. Powiem szczerze, że wszyscy byliśmy w szoku, jakie bydło i kurestwo wyszło z ludzi, których poprzedniego dnia widzieliśmy trzeźwych i nienaćpanych. Ciekawa jestem, czy właściciel poszedł z tym na policję, bo ja bym tak zrobiła, to się nadaje do TV. Boże, aż strach pomyśleć, że takim "ludziom" powierza się swoje pieniądze. I wy się macie czelność jeszcze tutaj wpisywać!? Dno totalne...
|