|
|
|
Wątek:
|
Niby-wypadki zmniejszą liczbę wypadków śmiertelnych?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP automat.*
|
|
Data wysłania:
|
2007-07-31 09:21
|
|
Temat:
|
Niby-wypadki zmniejszą liczbę wypadków śmiertelnych?
|
|
Treść:
|
Aktualność:
Został wprowadzony specjalny program dla kierowców pt. "Drogi zaufania". Jego składniki to budowa nowej infrastruktury drogowej, częste kontrole kierowców, usunięcie z dróg niepotrzebnych znaków drogowych a także nietypowa akcja promująca bezpieczna jazdę - wypadki na niby.
Aranżacja wypadków na niby ma poprawić bezpieczeństwo na naszych polskich drogach. Widok roztrzaskanych aut na poboczach dróg, wycie syren alarmowych karetek, błyski policyjnych świateł w radiowozach ma ostrzegać kierowców przed brawurową jazdą. Niby-wypadek wygląda w całości jak prawdziwy. Z tym, że ruch na drodze nie jest zablokowany. Każdy przejeżdżający kierowca będzie zmuszony obejrzeć całe zdarzenie. Dopiero kilkaset metrów dalej na wielkim billboardzie będzie informacja, że to był wypadek pozorowany.
Zbigniew Kotlarek, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, mówi, że nie jest to straszenie kierowców lecz działanie na wyobraźnię. Tłumaczy, że w Anglii czy Francji, dzięki takiemu przedsięwzięciu osiągnięto kapitalne rezultaty w poprawie bezpieczeństwa. Naczelnik podlaskiej drogówki, nadkom. Rafał Kozłowski, twierdzi, że każde rozwiązanie, dzięki któremu zmniejszy się liczba wypadków śmiertelnych, jest dobre.
Akcja "Drogi zaufania" ma przynieść efekty dzięki którym w 2013 roku na polskich drogach ma ginąć 75% osób mniej niż obecnie. w 2006 r. wskutek wypadków drogowych śmierć poniosło 5,2 tys. ludzi.
|
Odpowiedzi:
 Niby-wypadki zwiększą bezpieczeństwo na drogach? [2008-05-14 15:46 83.20.169.*]
Nasi jak zwykle mają pomysły ale po co nam płacic za pozorowanie wypadków ?? mysle że dosyc mamy tych prawdziwych do oglądania !!!! jak kampania to kierowców ruszy wg mnie tylko takie obrazki www.wypadki.emce.pl odpowiedz »
To niebezpieczne!!! [2008-03-25 11:45 83.238.239.*]
HAHAAHA to śmieszne, a do tego będzie stwarzało dodatkowe zagrożenie. Nie wiem kto wpada na takie pomysły, na prawdę. Podczas wypadku na polskich drogach, prawie każdy kierowca przejeżdżając bezpośrednio obok miejsca zdarzenia, gdy służby ratownicze są już na miejscu zamiast patrzeć na drogę ogląda wypadek, co wg mnie jest bardzo niebezpieczne bo w tym momencie nie patrzy na drogę przed sobą. Poza tym automatycznie w takim miejscu robi się ogromny korek podczas gdy w krajach zachodnich ruch odbywa się wolniej ale płynnie. Uważam że to wyrzucanie pieniędzy w błoto i stwarzanie dodatkowego zagrożenia na drodze. Przepis nakazujący całodobową jazdę z włączonymi światłami mijania również uważam za wielki niewypał zarówno jeśli chodzi o poprawę bezpieczeństwa jak również o przyczynianie sie do przyspieszenie efektu globalnego ocieplenia. Wiele krajów stara się zmniejszyć emisję toksycznych substancji do atmosfery, a Polska na przekór zwiększa ta emisję. Tak to bardzo dobrze świadczy o naszym stosunku do życia na Ziemi. Uważam że by bezpieczeństwo na polskich drogach się zwiększyło należy zacząć w końcu sumiennie karać kierowców za wykroczenia. Szczególnie dotyczy to pijanych kierowców, uważam że kary dla nich powinny zostać zaostrzone. Przekraczanie dozwolonej prędkości również powinno byc szybko wyłapywane i egzekwowane. Michał Pawelec odpowiedz » Niby-wypadki zwiększą bezpieczeństwo na drogach? [2007-07-31 18:22 87.96.4.*]
Taka akcja powinna być skuteczna, bo większość wypadków to wynik braku wyobraźni.. odpowiedz » Niby-wypadki zwiększą bezpieczeństwo na drogach? [2007-07-31 09:21 62.87.137.*]
Każdy z nas kto widział wypadek, zwalnia ma góra 30 min o 20km/h w stosunku do zwykłej prędkosci na danej trasie. Pytanie skąd brać wiarygodnie wyglądające ofiary, a może wystarczą dwa czarne worki i jeden mniejszy leżące na drodze nieopodal wypadku?Niezły performance! odpowiedz » Niby-wypadki zwiększą bezpieczeństwo na drogach? [2007-07-31 09:23 62.87.137.*]
Podobnie zwalnia się na fotoradarach i za chwilę pędzi dalej.
Denerwują mnie oznaczenia 40km/godz na prostej drodze, bo jest lekko popękany asfalt. Gawiedź jedzie tam bezpiecznie 60 i szybko się uczy że jak jest 40 to można i 60 pojechać. Trochę wyobraźni panowie Drogowcy, dziękuję. odpowiedz »
|
