|
Wątek:
|
Nie będzie pociągów do Płocka, będzie natomiast nowy dworzec
|
Autor:
|
Czytelnik IP 84.10.17.*
|
Data wysłania:
|
2007-07-31 10:53
|
Temat:
|
Płock: dalsze losy dworca PKP
|
Treść:
|
"Jak zapowiedział PKP, zamierza ono..." Faktycznie przy PKP nie wiadomo, czy to rodzaj męski, żeński czy nijaki, liczba pojedyncza czy mnoga... Generalnie ONO dość nijakie... Gdy w Szczecinie zaczyna sie ogromna, międzynarodowa impreza żeglarska - od tygodni nie tylko brak miejsc w hotelach, ale i w pociągach... Ja z Warszawy do Plocka jeżdzę autobusem, bo pociagu nie dopasuję. Z Bydgoszczy do Warszawy często przez Tczew i Malbork (!!!) Z tego jakąś kolejna, dodatkową godzinę trwa przejazd przez przedmieścia Warszawy... Za cara zbudowano nie tylko Kolej Warszawsko-Wiedeńską, ale i Kolej Nadwiślańską, formalnie między Modlinem a Dęblinem, faktycznie znacznie dłuższą... Ponieważ tego "prywislańskiego" szlaku nie trzeba dekomunizować - może warto nie tylko na zwykłe, lecz i turystyczne potrzeby lansować dodatkowe oferty, zamiast oddawać tory złomiarzom a dworce na sklepiki? Uważam, iż będa zainteresowani, by wzdłuż Wisły, w górę zabrać kajaki, w dół rowery, przerzucać jachty żeglowe i motorowe z Warszawy na Zalew Włocławski - i w druga stronę. Jeśli ONO da szanse...
|