|
Wątek:
|
Nienajlepsza sytuacja w branży turystycznej
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2004-07-26 06:37
|
Temat:
|
Raz o Wisle, raz o przemysle-o czymś pisać trzeba
|
Treść:
|
Wiadomo, kto pisze te brednie. Dzienikarze. IM SIĘ NIE PŁACI ZA TO. ABY ZNALI SIĘ NA CZYMŚ, ALE ŻEBY PISALI. Jak ktoś kiedyś przeżył udzielanie wywiadów i spoosby zbierania materialów przez dziennikarzy, a potem przeczytał to co napisali, to po prostu przestaje kupować gazety. Ja to przeżyłem to wielokrotnie. Tłumaczenie jakiemuś namolnemu głupkowi, że nie da się określić jakiejś tendencji, czy zjawiska wiarygodnie, bo nie ma wiarygodnego źródła ( badania, sondaże itp ) nie ma sensu. Głupek zawsze znajdzie drugiego głupka, który powie mu to co chciał usłyszeć i to napisze.
Najgorszy sort dziennikarzy, to pracujący w codziennych dziennikach. Tam się chyba specjalnie dobiera ich na zasadzie im głupszy i cyniczny tym lepszy.
Dlatego uważam dziennikarzy za bandę niedouczonych hipokrytów nie mających żadnych standardów etycznych i zawodowych piszących tylko po to, aby zarobić.
Na szcz
|