|
Wątek:
|
Nie zamówisz jedzenia - nie usiądziesz
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.24.0.*
|
Data wysłania:
|
2007-08-29 21:26
|
Temat:
|
umów z touroperatorami
|
Treść:
|
Mam wrażenie, że większość tych postów to wypowiedzi samych restauratorów, którzy potrafią przede wszystkim narzekać. Prawdą jest, że restauracje na starówce warszawskiej (!!!!!) zarabiają tylko w sezonie (V-IX) i muszą zrobić wszystko, żeby zarobić na utrzymanie swoich restauracji cały rok. Prawdą jest również to, że jakość obsługi w wielu restauracjach jest naprawdę żałosna. W prowadzeniu tago rodzaju biznesu kluczem do sukcesu to profesjonalna i miła obsługa. Jeżeli Państwa restauracje będą świadczyły poziom na wysokim poziomie tzn. kelnerzy będą mili, nie będą dopisywali napiwków, nie naciągali Gości zobaczycie sami jak wasze restauracje zaczyną funkcjonować. Wspomniana Pani kelnerka zaprosi wtedy każdego Gościa do stolika niezależnie od tego czy zamówi wodę czy obiad 4-ro daniowy, ponieważ "Szef" skreśli z "regulaminu restauracji" zdanie o piciu piwa tylko przy barze - liczę na to. Warto również pamiętać, że czasem Gość, który przychodzi na piwo jest zainteresowany zorganizowaniem imprezy i dlatego też dobrze żeby czuł sie u nas w restauracji jak najlepiej. Jeszcze jedno Klienci są w sklepie, w restauracji są tylko Goście - to Oni utrzymują restaurację i to właśnie Oni wszystkim dają pracę. Warto o tym pamiętać Do wszystkich restauratorów , nie tylko ze starówki.: dbajcie o swoich ludzi (kucharzy, kelnerów, zmywające i innych). Zadowoleni pracownicy to jest wasz SUKCES.
|