|
|
|
Wątek:
|
Wypadek polskiego autokaru w Niemczech
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 83.9.147.*
|
|
Data wysłania:
|
2012-04-04 12:53
|
|
Temat:
|
Wypadek polskiego autokaru
|
|
Treść:
|
Czytam, czytam i czytam i zastanawiam się czy ta pani Agnieszka Golec to dziecko które dorwało się do internetu i wypisuje różne rzeczy, czy to TUR LIDER któremu kariera odbiła się woda sodowa do głowy a może jakas frustracja niespełnienia zyciowego powoduje czepianie się wszystkiego i wszystkich. Myślę że to ostatnie jest powodem takich epistolarnych wywodów. Mam tytuł doktora ale się tym nie chwalę i na wizytówkach nie umieszczam tego bo nie skrót przed nazwiskiem i nie studia robią z ludzi - ludzi, tylko życie weryfikuje. Prawdę ktoś napisał że wiecej pokory Pani Agnieszko Golec w zyciu trzeba mieć. Jeśli czepia się Pani takich szczeg. u innych to musi być Pani bardzo nieszczęśliwa w życiu. Współczuję mocno. I proszę mi wierzyć, to że napisała pani nazwę pracodawcy, to przy takim biciu piany na forach internetowych, nie przyniesie Pani ani sławy ani pozytku. Jedyne co to zaszkodzi. Proszę inaczej spędzać czas. Od tego sa np. czaty toważyskie ogólnodostepne. A ja tak jak mój przedmówca też się nie wybiorę na wycieczkę z Logosem - własnie z uwagi na Pani osobę. Pozdrawiam. Maciej T.
|
