|
Wątek:
|
Lastminute po polsku
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2004-08-27 10:57
|
Temat:
|
A dokąd????
|
Treść:
|
będzie ten proceder trwał?-dlaczego np. biuro-robi 4 razy w roku "super promocje"i sprzedaje wycieczki poniżej kosztów?czy to jest normalne?
Dotąd dopóki klient bedzie łasy na takie oerty będzie biuro prosperowało "przerzucając pieniądze"aż pewnego dnia wyleci i...nie będzie miał jak wrócić.Last minute są nawet u niektórych np.Alfastar
na pażdziernik,tylko w międzyczasie zdażają się (coraz częściej),zamiany hoteli niby na taki sam standard ale "swój"dorobiony.
|