|
|
|
Wątek:
|
Co sądzicie o eccoholiday?
|
|
Autor:
|
Czytelnik IP 62.244.134.*
|
|
Data wysłania:
|
2012-05-24 19:43
|
|
Temat:
|
Co sądzicie o eccoholiday?
|
|
Treść:
|
Ja wraz z moim mężem oraz parą znajomych także jesteśmy poszkodowani przez Ecco Holiday. Muszę jednak przyznać, że mamy świetną agentkę w biurze podróży i zamiast przespać noc znalazła dla nas hotel o takim samym standardzie, w tej samej miejscowości, w tym samym terminie i co najważniejsze w tej samej cenie, jaką mieliśmy w Ecco. Teraz lecimy z Itaką do Egiptu i mamy nadzieję, że wszystko będzie ok.
A co do Ecco to my jako poszkodowani powinniśmy złożyć pozew zbiorowy do sądu (tak radzą prawnicy). Jeżeli my byśmy odwołali swoją wycieczkę z jakichś ważnych przyczyn to biura nic by to nie obchodziło, tylko my musielibyśmy stracić naszą wpłaconą wcześniej zaliczkę (co jest równoznaczne z zapłaceniem do tegoż biura odszkodowania za to, że odwołaliśmy wyjazd)!!!. A oni co?! Mają być bezkarni?! Tym bardziej, że jak wiadomo sprawa nie jest do końca jasna i czysta, a ich uzasadnienie w piśmie, że "odwołują wyjazd z powodu niedokonania się minimalnej liczby rezerwacji" budzi wiele wątpliwości, co również zostało poruszone w reportażu niedzielnym dnia 20.05.2012 na TVN24. Ja rezerwowałam wycieczkę w listopadzie i po paru dniach nie było już wolnych miejsc. Drugą sprawą budzącą wątpliwości jest to, że nasze oferty pojawiły się na ich stronie ponownie, w o wiele wyższych cenach. W okazyjnej cenie nie sprzedali - a teraz jak oferta jest o 100% droższa to ludzie będą kupowali więcej? Śmieszni są! Powinniśmy coś z tym zrobić, bo inaczej zawsze biura podróży będą czuły się bezkarne i będą mogły robić ze zwykłymi klientami co tylko chcą, nie ponosząc z tego tytułu żadnej odpowiedzialności. Obracali naszymi pieniędzmi przez pół roku - a one mogły pracować na nas! Teraz myślą, że zwrócą wpłaconą kwotę, dadzą 5% rabatu do podwójnych cen wycieczek niż mieliśmy w umowach, a my będziemy skakać z radości, że są "tacy wspaniali". Wszyscy poszkodowani utracili korzyści, jakie mogliby uzyskać gdyby te pieniądze "zamrożone" w Ecco pracowały na ich rachunku. W związku z tym uważam, że jako poszkodowani nie powinniśmy być bierni tylko spróbować zawalczyć o swoje. Gdyby zdarzyło się to z drugiej strony i to klient by zrezygnował kazaliby mu pokryć ogromne koszty związane z wyjazdem na który de facto również by nie leciał z własnych powodów. Nie możemy być bierni. Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać, że zwykły konsument też ma prawa i że warunki dotyczące odwołania imprezy działają w obie strony, a nie tylko w jedną.
|
