Odpowiedzi:

ITAKA - opinie! [2012-06-20 02:02 89.68.55.*]
Nazwa hotelu - Capo dei Greci, naprawdę Itaka dała ciała na maxa. Hotel był kompletnie nieprzygotowany do przyjęcia turystów, na stronie internetowej widziałem piękne zdjęcia ale bardzo niewiele z nich zgadzało się ze stanem faktycznym (na stronie internetowej w cenniku najtańszy pokój kosztował 150euro/dzień). Miałem więc poczucie że jadę do drogiego, luksusowego i ekskluzywnego hotelu.
Lista niezgodności z opisem produktu w katalogu: brak dostępu do plaży, brak dostępu do platformy Sea Platform, nieczynne baseny z wyjątkiem jednego (w którym na 3 pompy działała tylko jedna i uszkodzona była grzałka), kort tenisowy i boisko przysypane jakimiś wywiewami z Etny i w ogóle nieuprzątnięte, nieczynne Spa, jedyny komputer w kąciku internetowym miał uszkodzoną myszkę i w klawiaturze zacinała się jedna literka. Nieczynne były wszystkie restauracje (poza jedną) i barek typu swim-up tak pięknie wyglądający w reklamach hotelu
Widok z balkonu naszego pokoju nr 4211 stanowił szok: jakiś obskurny mur z zaziekami i ogródek pokryty chwastami (chociaż kilka roślin było ładnych), w pokoju było tak ciemno że bez zegarka można było pomylić pory dnia, powietrze było tak zawilgocone że mimo upałów pranie schło bardzo opornie. Zaproponowano nam zmianę pokoju na następny dzień po zgłoszeniu reklamacji ale nie chciało nam się przeprowadzać bo w zachwaszczonym ogródku rosła mięta, w okolicy było pełno mandarynek i córka robiła pyszną lemoniadę. Poza tym na drzewie siedziały ptaki i urządzały sobie piękne poranne koncerty. Wieczorami można było się kompletnie zanudzić, nigdy w życiu nie mieszkałem w hotelu z którego tak ciężko było się wydostać jakimiś środkami komunikacji publicznej. A na piechotę chodzić gdzieś było dość niebezpiecznie bo drogi nie mają pobocza. Biuro zwyczajnie oszukało wszystkich ludzi kupujących tę imprezę w przedsprzedaży i płacących za nią ponad 2 razy więcej niż cena na last minute, obiecując im darmową wycieczkę do Taorminy i na Etnę. Itaka nie miała najmniejszego zamiaru zrealizowania tej obietnicy. Cały przeddzień wyjazdu do południa trwało skłądanie reklamacji i kserowanie ich w recepcji hotelu, "żałobu" składali też Rosjanie, których spora grupa wybrała się z Itaką do tego nieszczęsnego hotelu. Żeby wszystko nie wyglądało tak źle to kilka pozytywów: niska cena imprezy (wręcz okazyjna), dodatkowo Itaka uwzględniła reklamację i zwróciła uczestnikom symboliczne 10% kosztów, piękne widoki z hotelu (nigdy w życiu nie mieszkałem w hotelu z którego byłyby tak ładne widoki), piękna Taormina niedaleko, bardzo ładna plaża Isola Bella - ale 6 km trzeba było jechać, kompetentna i bardzo konkretna rezydentka - p. Ela Socha, a przede wszystkim fantastyczne towarzystwo - nasz turnus liczył 52 osoby, wszyscy eleganccy, grzeczni, dużo podróżujący, nikt nie nadużywał alkoholu, nikt nie narzekał, nikt nie mówił o polityce. Na koniec dodam że wczasowicze z innych hoteli byli zadowoleni bo w samolocie i na lotnisku wymienialiśmy się wrażeniami. Mimo... odpowiedz »

ITAKA - opinie! [2013-02-01 12:23 83.10.163.*]
Ja też byłam w tym hotelu, dla mnie hotel bardzo ładny, ale Itaka wykupuje takie pokoje z widokiem na ściany skalne pokryte roślinnością./ tańsze/W ofercie Itaki była możliwość dopłaty do pokoju z widokiem na morze, można było wykupić, basen nie czynny bo w trakcie trzęsienia odpadła skała do basenu, dobrze że nie było w nim ludzi.Ja byłam 7 dni i spacery po terytorium hotelowym zajęły mi sporo czasu widoki piękne,roślinność kolorowa i zamki widoczne z tarasu przepiękne.My za brak możliwości korzystania z platformy otrzymaliśmy 20 % zwrotu poniesionych kosztów.Hotel ma dużo plusów/ widoki/. odpowiedz »

ITAKA - opinie! [2012-06-20 19:47 79.184.252.*]
hmm, ciekawa opinia, zwłaszcza tekst o robieniu lemoniady :) odpowiedz »

ITAKA - opinie! [2012-06-23 11:34 83.7.111.*]
Hotel Capo dei Greci to pawilony wille,oddalone od recepcji i restauracji , od 100 do 500m, tylko takimi pokojami dyspomuje Itaka. Zgadzam się, że hotel nie był gotowy na przyjęcie gości , ja byłam od 26 maja do 2 czerwca. Zastanawiające jest dlaczego goście Itaki nie mogą korzystać ze stolików wystawionych na zewnątrz restauracji, wewnątrz mają wyznaczone stoliki 10 osobowe , chociaż wolne są 4 osobowe, jedzenie daje też dużo do życzenia , mało i należy iść w pierwszych minutach śniadania i kolacji. Zdecydowanie warto jechać w lipcu i sierpniu , wtedy wszystko funkcjonuje. Taką informację otrzymaliśmy od rezydentki.Na plus , bajeczne widoki i roślinność. Nowa Itaka albo wiedziała o tych uchybieniach albo ktoś zataił prawdę o turnusach pierwszych. Oferta powinna byś zgodna z katalogiem. 10% zwrotu kosztów to pestka w porównanie z kosztami. Ewa z Wrocławia. odpowiedz »