|
Wątek:
|
Lublin chce przepędzić przyjezdnych przewodników
|
Autor:
|
Czytelnik IP 999.999.999.*
|
Data wysłania:
|
2004-09-19 21:19
|
Temat:
|
Musi być przestrzegana Ustawa o usługach turystycznych
|
Treść:
|
Brawo! Należy egzekwować zapisy Ustawy. Podobnie ma się rzecz z pilotami. Dziś niejednokrotnie organizatorem imprezy turystycznej jest własciciel autokaru, pani nauczycielka.... Dlaczego nikt nie kontroluje obowiązku prowadzenia imprezy turystycznej np do Pragi przez licencjonowanego pilota (pomimo zapisów w Ustawie)? Kontroluje się koncesję autokaru, czazs pracy kierowców i wiele innych elementów, a tego - wręcz najistotniejszego, gdyż od niego zależy realizacja imprezy i bezpieczeństwo uczestników - nie kontroluje nikt. Dlaczego obowiązek posiadania ubezpieczenia OC organizatora turystyki ciązy na biurach turystycznych a nie ma ich każdy inny organizator - szczególnie ten zwolniony z obowiązku posiadania zezwolenia organizatora turystyki? Proponuję wprowadzenie w każdym przypadku posiadanie obowiązkowego ubezpieczenia OC - np. pani nauczycielka organizuje wycieczkę szkolną - jest więc organizatorem turystyki (nie mającym obowiązku posiadania "koncesji" pod warunkiem że impreza jest niedochodowa) musi wykupić jednorazowe ubezpieczenie - np. po 10,- zł/uczestnika. Podobnie ksiądz, który organizuje turystykę pielgrzymkową.
I tytuł artykułu jest straszny - w Lublinie nie chodzi o przepędzenie, a chodzi o przestrzeganie przyjętych zasad.
|